 |
ktoś mnie zranił mocno i widziałem piekło, które przysłoniło mi całe świata piękno. chciałem to naprawić i znowu źle trafiłem, więc nie dziw się, że mogę być zimnym skurwysynem.
|
|
 |
ja zawsze byłem spoko i nadal tak jest, daję wam miłość, a tych frajerów mam gdzieś
|
|
 |
spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać, bo zagojone rany można łatwo rozdrapać.
|
|
 |
zawsze jest chwila ciszy, przed uderzeniem burzy, świat należy do odważnych, nikt nie pamięta tchórzy.
|
|
 |
dziś najbardziej cenię jej ciepłe spojrzenie, choć na dzień dzisiejszy jest tylko wspomnieniem.
|
|
 |
czuję się kurwa całkiem żałośnie, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę
|
|
 |
bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz. jak amfetamina robię tobie w głowie miraż. zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać. uzależniam cie na dobre, może lepiej nie zaczynać.
|
|
 |
chujowy nawyk kiedy smutek leczą wódką, łudzą się że życie przyniesie im lepsze jutro
|
|
 |
Nie trzeba być idealnym, żeby idealnie do kogoś pasować./?
|
|
 |
Chwile spędzone razem to najlepsze momenty , będą dla mnie wieczne cenne niczym diamenty.
|
|
 |
nie analizuj, ciesz się, że jest jak jest.
|
|
 |
nie wiem czego chcę. chwila. COFNIJ COFNIJ COFNIJ. chcę Ciebie.
|
|
|
|