głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika koosmaty

 kontaktujesz się z Damianem?  rzucił jako jedne z pierwszych pytań po przylocie. nie  skrzywiłam się.kwinął głową na znak że usłyszał odpowiedź.szłam zastanawiając się czemu o to zapytał.w końcu ciekawość wygrała. czemu pytasz?  zapytałam.uśmiechnął się  przytulająć mnie do siebie. jestem ciekaw czy wiesz co u Niego  odpowiedział.miałam świadomość że On doskonale wie jak tam z Damianem. a co ma jakieś kłopoty?  zapytałam. a gdyby miał to co?  odpowiedział pytaniem na pytanie.zamilkłam oglądając zabudowania na wall street. pomogłabyś mu?  powiedział zatrzymując się. od razu odpowiedziałam: oczywiście że tak.a ma? .uśmiechnął się. wiedziałem.widzisz w tym tkwi całe Twoje piękno  powiedział.spojrzałam na Niego oczekując wyjaśnień. nawet gdy ktoś Cię skrzywdzi a był Ci bliski nie zostawiasz Go i to jest cudowne to daje tą stuprocentową pewność że jesteś właściwą osobą i najlepszą przyjaciółką  powiedział  mocno mnie ściskając i kierując się w kierunku budki z hot dogami.  kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 4 maja 2013

"kontaktujesz się z Damianem?"-rzucił,jako jedne z pierwszych pytań po przylocie."nie"-skrzywiłam się.kwinął głową na znak,że usłyszał odpowiedź.szłam,zastanawiając się czemu o to zapytał.w końcu ciekawość wygrała."czemu pytasz?"-zapytałam.uśmiechnął się, przytulająć mnie do siebie."jestem ciekaw,czy wiesz co u Niego"-odpowiedział.miałam świadomość,że On doskonale wie jak tam z Damianem."a co,ma jakieś kłopoty?"-zapytałam."a gdyby miał,to co?"-odpowiedział pytaniem,na pytanie.zamilkłam,oglądając zabudowania na wall street."pomogłabyś mu?"-powiedział,zatrzymując się. od razu odpowiedziałam:"oczywiście,że tak.a ma?".uśmiechnął się."wiedziałem.widzisz,w tym tkwi całe Twoje piękno"-powiedział.spojrzałam na Niego oczekując wyjaśnień."nawet gdy ktoś Cię skrzywdzi,a był Ci bliski,nie zostawiasz Go i to jest cudowne,to daje tą stuprocentową pewność,że jesteś właściwą osobą,i najlepszą przyjaciółką"-powiedział, mocno mnie ściskając,i kierując się w kierunku budki z hot dogami.||kissmyshoes

był tak bardzo silny  a ja byłam Jego pierwszą słabością. byłam kimś  dla kogo łamał każdą granicę  i dla kogo od nowa nauczył się kochać. byłam pierwszą z tych  którym przyniósł bukiet róż  i którym przyrządził kolację. byłam tą  która nauczyła Go mówienia szczerze  wyrażania każdej emocji. byłam pierwszą kobietą  dla której się zmienił  i zdjął maskę skurwiela bez uczuć.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 4 maja 2013

był tak bardzo silny, a ja byłam Jego pierwszą słabością. byłam kimś, dla kogo łamał każdą granicę, i dla kogo od nowa nauczył się kochać. byłam pierwszą z tych, którym przyniósł bukiet róż, i którym przyrządził kolację. byłam tą, która nauczyła Go mówienia szczerze, wyrażania każdej emocji. byłam pierwszą kobietą, dla której się zmienił, i zdjął maskę skurwiela bez uczuć. || kissmyshoes

a ty jesteś wielka ! teksty nacpanaaa dodał komentarz: a ty jesteś wielka ! do wpisu 3 maja 2013
♥ padłam i nie powstanę ! teksty nacpanaaa dodał komentarz: ♥ padłam i nie powstanę ! do wpisu 3 maja 2013
potrafi perfekcyjnie mnie niszczyć ale robi to w taki sposób że przychodzę i proszę o więcej. I nie jest dobry i jest toksyczny i nigdy nie powie mi że ładnie dzisiaj wyglądam bo jak to kiedyś elokwentnie stwierdził przecież dobrze wiem że jestem piękna   nieważne mówię mu kobieta powinna słyszeć takie rzeczy a on wywraca oczami i wypuszcza kolejną kometę. Mówi że mnie kocha ale spogląda przy tym na cycki a ja mam ochotę zajebać mu z całej siły   bierze moją drobną piąstkę i zaczyna ją całować   znów wymiękam. Nigdy się nie żegna   po prostu wychodzi i zostawia mnie samą   czasem pogłaska po głowie   jak dziecko   mówi że nim jestem że w końcu jest ode mnie o dziesięć lat starszy ale jakoś nie przeszkadza mu to kiedy zrzuca wszystko z biurka i bierze mnie tam całą. Nie jest w moim typie ale przez niego zmieniłam typ  jest wszystkim co chciałabym mieć ale nie mam go choć inni mówią że jest mój   to nie prawda   to chyba ja jestem jego   chyba nawet odrobinę za bardzo.  nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 3 maja 2013

potrafi perfekcyjnie mnie niszczyć ale robi to w taki sposób że przychodzę i proszę o więcej. I nie jest dobry i jest toksyczny i nigdy nie powie mi że ładnie dzisiaj wyglądam bo jak to kiedyś elokwentnie stwierdził przecież dobrze wiem że jestem piękna , nieważne mówię mu kobieta powinna słyszeć takie rzeczy a on wywraca oczami i wypuszcza kolejną kometę. Mówi że mnie kocha ale spogląda przy tym na cycki a ja mam ochotę zajebać mu z całej siły , bierze moją drobną piąstkę i zaczyna ją całować , znów wymiękam. Nigdy się nie żegna , po prostu wychodzi i zostawia mnie samą , czasem pogłaska po głowie , jak dziecko , mówi że nim jestem że w końcu jest ode mnie o dziesięć lat starszy ale jakoś nie przeszkadza mu to kiedy zrzuca wszystko z biurka i bierze mnie tam całą. Nie jest w moim typie ale przez niego zmieniłam typ, jest wszystkim co chciałabym mieć ale nie mam go choć inni mówią że jest mój , to nie prawda , to chyba ja jestem jego , chyba nawet odrobinę za bardzo./ nacpanaaa

Wiele w życiu widziałem i doszedłem do wniosku  że my wkładamy zbyt dużo serca w zabawę nazywaną miłością.   B.Prus

yezoo dodano: 3 maja 2013

Wiele w życiu widziałem i doszedłem do wniosku, że my wkładamy zbyt dużo serca w zabawę nazywaną miłością. | B.Prus

Siedzę i tworzę historie  które nigdy nie będą miały miejsca w realnym świecie. Dlaczego? Bo chciałabym żeby mój fantastyczny świat się urzeczywistnił? Żeby za chwilę On stanął w moich drzwiach  uśmiechnął się i przytulił? Wymyśliłam już wszystko. Znam czas i miejsce. Wiem co odpowie mi w danej chwili  bo idealnie dopracowałam dialogi. Gdy zamknę oczy  widzę w co będzie ubrany. Być może na wstępie zacznie się tłumaczyć  dlaczego mnie unikał albo od razu powie  że kocha i bez względu na wszystko pocałuje. Udoskonaliłam już każdy najdrobniejszy szczegół. A teraz siedzę w swej naiwności i czekam.   yezoo

yezoo dodano: 2 maja 2013

Siedzę i tworzę historie, które nigdy nie będą miały miejsca w realnym świecie. Dlaczego? Bo chciałabym żeby mój fantastyczny świat się urzeczywistnił? Żeby za chwilę On stanął w moich drzwiach, uśmiechnął się i przytulił? Wymyśliłam już wszystko. Znam czas i miejsce. Wiem co odpowie mi w danej chwili, bo idealnie dopracowałam dialogi. Gdy zamknę oczy, widzę w co będzie ubrany. Być może na wstępie zacznie się tłumaczyć, dlaczego mnie unikał albo od razu powie, że kocha i bez względu na wszystko pocałuje. Udoskonaliłam już każdy najdrobniejszy szczegół. A teraz siedzę w swej naiwności i czekam. [ yezoo ]

codziennie udowadniasz mi  że nie muszę umierać żeby przekonać się co to jest piekło.

abstracion dodano: 2 maja 2013

codziennie udowadniasz mi, że nie muszę umierać żeby przekonać się co to jest piekło.

planujesz swój najważniejszy dzień w życiu odkąd zaczęłaś raczkować  a on i tak kiedy klęknie przed Tobą z prośbą  żebyś za niego wyszła w rękach trzymać będzie jedynie jogurt  tłumacząc że jubiler był już zamknięty.

abstracion dodano: 2 maja 2013

planujesz swój najważniejszy dzień w życiu odkąd zaczęłaś raczkować, a on i tak kiedy klęknie przed Tobą z prośbą, żebyś za niego wyszła w rękach trzymać będzie jedynie jogurt, tłumacząc że jubiler był już zamknięty.

cały czas dmuchasz na moją jedyną odpaloną zapałkę  łudząc się że nie zgaśnie.

abstracion dodano: 2 maja 2013

cały czas dmuchasz na moją jedyną odpaloną zapałkę, łudząc się że nie zgaśnie.

życie jest jednym wielkim paradoksem. mając 5 lat bawisz się barbie i kenem  myśląc sobie  że sama chciałabyś takowego posiadać w wymiarach rzeczywistych. mając 10 planujesz swój ślub  głaszcząc starą suknię ślubnej swojej matki skrupulatnie zapakowaną w folię  od lat wiszącą w szafie. od 14 roku życia marzysz o księciu na białym koniu  który z wiatrem we włosach przygalopuje po Ciebie zabierając Cię z jakże podłego wtedy dla Ciebie świata. kiedy przybędzie Ci jeszcze kilku lat  a Ty zdążysz się przekonać co to facet  zaczynasz się z dnia na dzień coraz bardziej intensywnie modlić o to  żeby bóg w końcu wyrwał Ci serce.

abstracion dodano: 2 maja 2013

życie jest jednym wielkim paradoksem. mając 5 lat bawisz się barbie i kenem, myśląc sobie, że sama chciałabyś takowego posiadać w wymiarach rzeczywistych. mając 10 planujesz swój ślub, głaszcząc starą suknię ślubnej swojej matki skrupulatnie zapakowaną w folię, od lat wiszącą w szafie. od 14 roku życia marzysz o księciu na białym koniu, który z wiatrem we włosach przygalopuje po Ciebie zabierając Cię z jakże podłego wtedy dla Ciebie świata. kiedy przybędzie Ci jeszcze kilku lat, a Ty zdążysz się przekonać co to facet, zaczynasz się z dnia na dzień coraz bardziej intensywnie modlić o to, żeby bóg w końcu wyrwał Ci serce.

I nie ma go   choć czasem bywa obok   a potem znika   niepostrzeżenie   nigdy się nie żegna po prostu wychodzi a mi zawsze wtedy kraja się serce   choć tego nie widać   choć zawsze siedzę tam taka wesoła   roześmiana   uśmiechnięta jak gdyby naprawdę było mi dobrze.   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 2 maja 2013

I nie ma go , choć czasem bywa obok , a potem znika , niepostrzeżenie , nigdy się nie żegna po prostu wychodzi a mi zawsze wtedy kraja się serce , choć tego nie widać , choć zawsze siedzę tam taka wesoła , roześmiana , uśmiechnięta jak gdyby naprawdę było mi dobrze. / nacpanaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć