 |
Dziękuję, że olewasz. cholernie mi miło
|
|
 |
uczę się żyć tym co mam. nie oczekując więcej. doceniając każdy z oddechów, który jest mi dany. cieszyć się każdym, nawet tym najbardziej pochmurnym porankiem. wierzę, że nadejdzie dzień kiedy będę w stanie stanąć w środku nocy na balkonie i zacząć krzyczeć jak obrzydliwie jestem szczęśliwa.
|
|
 |
-Mam już dość.-Czego ?-Udawania, że nic do Ciebie nie czuję...-Dlaczego znowu spałaś z słuchawkami w uszach? - Bo tylko głośna muzyka może wieczorami zagłuszyć moje myśli.
|
|
 |
' Czasami chciałabym być suką,wiesz,taką jebaną egoistką i mieć na to wszystko naprawdę wyjebane..'
|
|
 |
Bądź przy mnie gdy będzie naprawdę źle. Gdy wszystko będzie się sypało. Gdy będziemy się nawzajem nienawidzić. Gdy najmocniej będę Cię potrzebowała.
|
|
 |
- zdrowie fajnych panów - czyli nie pijemy?
|
|
 |
|
- nie zmienimy przeszłości...
- ale zawsze można zrobić coś żeby przyszłość nie wyglądała podobnie..
|
|
 |
Cześć jestem facetem; najpierw z tobą poflirtuje, potem zawrócę ci w głowie, będę z tobą pisał bo przecież na początku tak trzeba. Będę zaczepiał twoje koleżanki i gadał z nimi o tobie, będę ci kłamał potem będę ci zawracał w głowie do tego stopnia ze się we mnie zakochasz. Uszczęśliwię cie na jedna noc, ale na następny dzień będę cie porostu ignorować. Będę przychodził do ciebie tylko wtedy kiedy nie będę miał przyjaciół. A teraz najlepsza partią tego jest, że nie możesz nic zrobić, nic kompletnie nic a wiesz czemu? Bo się we mnie zakochałaś, głupia dziewczyno... '
|
|
 |
“Miłość jest jak wiatr. Przychodzi i odchodzi, lecz żadna prognoza pogody nie powie nam, kiedy przyjdzie czy odejdzie.”
|
|
 |
Umrę nα 100% więc chce żyć nα 100% . :)
|
|
 |
Idź do pαnα od muzyki , i oznαjmij , że nie będziesz śpiewαć, bo Cię onieśmielα. Spytαj pαni z historii, czy nαprawdę wierzy w te wszystkie bzdury. Uśmiechnij się , i porαdź księdzu, żeby wyluzowαł. Zαczep obcego chłopαkα i powiedz, że mα geniαlne oczy. Żyj kurdemol nα cαłego, α nie ogrαniczαj się mówiąc , że jesteś nieśmiαłα, bo zαnim się zorientujesz będziesz miαłα męża, trójkę dzieci, zero przyjemności z życiα i tą myśl, że w życiu nie zrobiłαś nic szαlonego.
|
|
|
|