 |
Uczęszczała do szkoły w innym
mieście. Dziś miała iść na trening
jej chłopaka. Jeździł na bmx,
właśnie miał się uczyć nowego
triku. Gdy szła na przystanek
napisała do niego"
kochanie ,chyba się nie wyrobię
na autobus,;( nie wiem czy zdążę:
(" - " no trudno skarbie, najwyżej
kiedy indziej ,nic się nie stało;*
spotkamy się jak wrócisz"-
odpisał. Zadowolona ,że ma
takiego chłopaka,zaczęła biec na
ten przystanek ,aby zdązyc na
najbliższy autobus. Ludzie patrzyli
na nią jak na szaloną. A ona? nie
przejmowała sie, biegła z
uśmiechem na twarzy ile tylko sił
w nogach, w końcu miała dla
kogo tak się śpieszyć. Zdążyła na
autobus. Stwierdziła,że zrobi
chłopakowi niespodziankę i nic
mu nie mówiąc,przyjdzie na
trening. Tak też zrobiła. Jednakże
zamiast patrzyć jak jej chłopak
uczy się nowych trików na
bmx,zobaczyła jak trenuje nowe
triki na ustach jego byłej...//
masz_zwale
|
|
 |
fajnie siedzieć ze świadomością,że dziś osoby do których "coś czułam i czuję" będą razem pić. //m_z
|
|
 |
|
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
 |
Kochała Cię. Była na każde Twoje zawołanie i mogłeś być przy niej sobą i takiego Cię właśnie uwielbiała. Śmiała się razem z Tobą, akceptowała Twoich kumpli i nigdy nie gniewała się dłużej niż pięć minut. Wybaczała Ci wszystko, chociaż dobrze wiesz jak potrafiłeś ją zranić. Uśmiechała się przez łzy, nie pokazywała jak czasami wewnętrznie cierpiała. Na pierwszym miejscu zawsze byłeś Ty, miałeś wszystko co tylko mogła Ci dać. Jej serce było Twoim domem, tam gdzie jej osoba tam Twoje miejsce miejsce na ziemi. I co? Pozwoliłeś jej odejść./esperer
|
|
 |
Pierwsza rysa powstaje już pierwszego dnia związku. Wraz z upływem czasu się powiększa, a ostatecznie rozpadacie się na dwie części w dniu rozstania. Właściwie wasz koniec był pewien od pierwszej jebanej sekundy, kiedy zaczęliście być szczęśliwi./esperer
|
|
 |
Mówią, żeby nigdy nie żałować znajomości z osobą, przez którą było się szczęśliwym. Chuja prawda. Należy żałować każdej wspólnie spędzonej sekundy, bo gdy to odejdzie to zostajesz kurwa z niczym, totalnie rozjebanym światem i osobowością. /esperer
|
|
 |
"wielu odpuściło i dało
sobie spokój, ja proszę o
drugą szansę, bądź na każdym kroku"
|
|
 |
I pomimo czasu nadal boli mnie twoja obojętność/m_z
|
|
 |
Zamiast spać patrzyłam jak oddychasz, jak drgasz przez sen, jak nieświadomie się uśmiechasz.
|
|
|
|