 |
Mimo, że kiedyś byłeś mój, to dziś boje się do Ciebie nawet napisać, bo ty chyba nie chcesz już mnie znać.
|
|
 |
Pamiętam twoje łzy gdy się jednak nie udało.
|
|
 |
Jak chcesz być niegrzeczna to najpierw dorośnij bo los nastoletnich matek nieraz bywa gorzki.
|
|
 |
W podwiązkach nosze rewolwery na moich wrogów.
|
|
 |
Niech to trwa, nigdy się nie kończy. Nawet śmierć nas nie rozłączy
|
|
 |
Jestem handlarzem śmierci, możesz mówić mi królu.
|
|
 |
Ta cholerna bezradność, gdy widzisz, ze twoja przyjaciółka sama się wykańcza, a Ty nie możesz jej pomóc.
|
|
 |
W pewnym momencie czlowiek jest juz tak przyzwyczajony do samotnosci, ze boi sie zakochac.
|
|
 |
życie - jest to stan kiedy kończy się matma i zaczyna czas wolny w którym można pić, ćpać i ruchac
|
|
 |
Jesienią go poznałam i jesienią odszedł. Jak ja nienawidzę tej cholernej jesieni!
|
|
 |
Oficjalnie jestem gotowa! Miłość, możesz nakurwiać, dam sobie rade!
|
|
|
|