 |
czasem w błędzie, szczegół.
|
|
 |
i tak przez siedem dni dzień w dzień ten sen się śni.
|
|
 |
' wiem, że do niektórych spraw mam zbyt chłodne podejście...'
|
|
 |
' tylko nie mów teraz mi, że nie ma między nami nic. '
|
|
 |
'nic więcej mi nie trzeba, poprostu się przytul. Tak trwaliśmy gdzieś daleko od tego syfu... '
|
|
 |
zdeptane sumienie, mara, paranoja, marazm.
|
|
 |
coś musi zawieźć, aby coś w końcu urzekło.
|
|
 |
w nieustannej pogoni za spokojem czasem spędzanym we dwoje.
|
|
 |
albo idziemy do przodu albo finito.
|
|
 |
W życiu stale szukamy wytłumaczenia. Marnujemy czas, usiłując się dowiedzieć dlaczego. Ale czasami nie ma żadnego dlaczego. I jakkolwiek smutno by to brzmiało, do tego właśnie sprowadza się całe wytłumaczenie. // 'Tylko Ciebie chcę'
|
|
 |
“- Mamy jeszcze masę spraw do obgadania - powiedziałam.
- No co ty?- Pokręcił głową, pełen pożądania. - Będziemy się całować - przeniknął moje myśli. Nie było to pytanie tylko ostrzeżenie. Nie słysząc protestu, uśmiechnął się szeroko i pochylił nade mną. Pierwsze muśnięcie jego ust ledwo na mnie podziałało. Okej: drażniąca i kusząca miękkość. Kiedy oblizałam wargi, cały się rozpromienił.
- Jeszcze ? -spytał.
Przesuwając dłonią po jego włosach, mocniej przyciągnęłam go do siebie.
- Jeszcze.
|
|
|
|