głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika klauduska1234

Dobra a tak pomiędzy nami to najbardziej dziękuje samej sobie xD bo wszystko co mam zdobyłam dzięki SAMEJ SOBIE    egoistka co nie?  spoko wiem to

krytycznaegoistka dodano: 29 listopada 2010

Dobra a tak pomiędzy nami to najbardziej dziękuje samej sobie xD bo wszystko co mam zdobyłam dzięki SAMEJ SOBIE ;) egoistka co nie? spoko wiem to ;)

Dziękuje ci..    za cierpliwość i za dume..    i za to że mnie nauczyłeś..    że miłość jest dla głupców...

krytycznaegoistka dodano: 29 listopada 2010

Dziękuje ci.. za cierpliwość i za dume.. i za to że mnie nauczyłeś.. że miłość jest dla głupców...

Budowałam na piasku  I zawaliło się.  Budowałam na skale  I zawaliło się.  Teraz budując  zacznę  Od dymu z komina. xD

krytycznaegoistka dodano: 29 listopada 2010

Budowałam na piasku I zawaliło się. Budowałam na skale I zawaliło się. Teraz budując, zacznę Od dymu z komina. xD

Pieprz się ile wlezie tylko nie patrz za siebie.

krytycznaegoistka dodano: 29 listopada 2010

Pieprz się ile wlezie tylko nie patrz za siebie.

3 ostatnie słowa '' przeprasza za krzywdy''

krytycznaegoistka dodano: 29 listopada 2010

3 ostatnie słowa '' przeprasza za krzywdy''

''Man opinie przybłędy''

krytycznaegoistka dodano: 29 listopada 2010

''Man opinie przybłędy''

Jeszcze jutro powiem Ci  ze chce żyć.

krytycznaegoistka dodano: 29 listopada 2010

Jeszcze jutro powiem Ci, ze chce żyć.

Płaczesz?  płacz i tak nikogo to nie obchodzi.

krytycznaegoistka dodano: 29 listopada 2010

Płaczesz?- płacz i tak nikogo to nie obchodzi.

Gdy Ci smutno  gdy ci zle pomysł ze jutro tez będzie zjebany dzień

krytycznaegoistka dodano: 29 listopada 2010

Gdy Ci smutno, gdy ci zle pomysł ze jutro tez będzie zjebany dzień ;)

do dzisiaj pamiętam  Twój telefon o 4 nad ranem. zacząłeś krzyczeć  że natychmiast mam zejść na dół. ledwo rozbudzona  w pidżamie zbiegłam na dół  wystraszona  że coś Ci się stało. 'co jest grane?!' krzyczałam  zbiegając po schodach. będąc na dole  przetarłam oczy z niedowierzania. stałeś roześmiany  a na śniegu z miliarda płatków czerwonych róż było ułożonego gigantyczne serce. 'zwariowałeś?!'   krzyczałam  płacząc ze wzruszenia. założyłeś na moje zmarznięte ramiona  swoją kurtkę  a później wziąłeś na ręce  zauważywszy  że stoję boso na białym puchu.   chyba czegoś zapomniałaś   wydukałeś  patrząc na moje zziębnięte stopy.   a Ty  gdybyś miał świadomość  że jestem w niebiezpieczeństwie  zamiast lecieć mi na pomoc  szukałbyś kapci?   spytałam  całując go rozkosznie.

abstracion dodano: 29 listopada 2010

do dzisiaj pamiętam, Twój telefon o 4 nad ranem. zacząłeś krzyczeć, że natychmiast mam zejść na dół. ledwo rozbudzona, w pidżamie zbiegłam na dół, wystraszona, że coś Ci się stało. 'co jest grane?!' krzyczałam, zbiegając po schodach. będąc na dole, przetarłam oczy z niedowierzania. stałeś roześmiany, a na śniegu z miliarda płatków czerwonych róż było ułożonego gigantyczne serce. 'zwariowałeś?!' - krzyczałam, płacząc ze wzruszenia. założyłeś na moje zmarznięte ramiona, swoją kurtkę, a później wziąłeś na ręce, zauważywszy, że stoję boso na białym puchu. - chyba czegoś zapomniałaś - wydukałeś, patrząc na moje zziębnięte stopy. - a Ty, gdybyś miał świadomość, że jestem w niebiezpieczeństwie, zamiast lecieć mi na pomoc, szukałbyś kapci? - spytałam, całując go rozkosznie.

najbardziej kretyńskim usprawiedliwieniem dla Twojego odejścia  mogło być to które mi podałeś  odchodząc bez skruchy. 'to dla Twojego dobra.' to tak  jak wyrwać motylowi skrzydła  twierdząc że tak będzie lepiej. to tak jak zabójstwo noworodka  tylko po to aby  uchronić go od każdej podłożonej przez życie nogi.

abstracion dodano: 29 listopada 2010

najbardziej kretyńskim usprawiedliwieniem dla Twojego odejścia, mogło być to które mi podałeś, odchodząc bez skruchy. 'to dla Twojego dobra.' to tak, jak wyrwać motylowi skrzydła, twierdząc że tak będzie lepiej. to tak jak zabójstwo noworodka, tylko po to aby, uchronić go od każdej podłożonej przez życie nogi.

leżeliśmy koło siebie w cudzym łóżku  po jednej z despotycznej domówek. spałeś  trzymając swoje muskularne ramie na moim biodrze. nasłuchiwałam Twojego oddechu  starając wyrwać się z Twoich objęć  tak aby Cię nie zbudzić. chciałam się z Tobą pożegnać dziękując za wieczór. chciałam Cię zostawić  tak jak odkłada się zabawkę na regał po skończonej zabawie. byłeś dla mnie nikim. tylko jednym z kolei  stojących w kolejce  aby być moim. podniosłam się cicho z łóżka i sięgając po Twoją koszulę  niechlujnie ją zarzuciłam na swoje wciąż rozgrzane ramiona. wzięłam swoje czarne szpilki do dłoni  paczkę papierosów włożyłam do kieszeni koszuli i już miałam  otwierać drzwi sypialni  kiedy usłyszałam jak łkasz przez sen  szepcząc moje imię. w Twoich ustach  brzmiało wyjątkowo. śniłeś o mnie. o mnie  nie o żadnej innej. na ciele poczułam dreszcze. nadal napawając się tym cudownym dźwiękiem  wyszłam. przecież uczucia  to tylko brudna przeszkoda w mojej grze. grze w której pionkami  są mężczyźni.

abstracion dodano: 29 listopada 2010

leżeliśmy koło siebie w cudzym łóżku, po jednej z despotycznej domówek. spałeś, trzymając swoje muskularne ramie na moim biodrze. nasłuchiwałam Twojego oddechu, starając wyrwać się z Twoich objęć, tak aby Cię nie zbudzić. chciałam się z Tobą pożegnać dziękując za wieczór. chciałam Cię zostawić, tak jak odkłada się zabawkę na regał po skończonej zabawie. byłeś dla mnie nikim. tylko jednym z kolei, stojących w kolejce, aby być moim. podniosłam się cicho z łóżka i sięgając po Twoją koszulę, niechlujnie ją zarzuciłam na swoje wciąż rozgrzane ramiona. wzięłam swoje czarne szpilki do dłoni, paczkę papierosów włożyłam do kieszeni koszuli i już miałam, otwierać drzwi sypialni, kiedy usłyszałam jak łkasz przez sen, szepcząc moje imię. w Twoich ustach, brzmiało wyjątkowo. śniłeś o mnie. o mnie, nie o żadnej innej. na ciele poczułam dreszcze. nadal napawając się tym cudownym dźwiękiem, wyszłam. przecież uczucia, to tylko brudna przeszkoda w mojej grze. grze w której pionkami, są mężczyźni.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć