 |
Przyłapani na nieprzyzwoitym romansie.
|
|
 |
metka ze znaną marką,
nie zrobi Ciebie fajniejszej..
|
|
 |
wiedziała, że to będzie boleć,
chciała podejść jeszcze raz,
ale rozum wygrał z sercem.
|
|
 |
Zabierz ją gdzieś, gdzie Wam nic nie trzeba. Pokaż, że nie musi umierać, żeby iść do nieba.
|
|
 |
jesteś jak nałóg, jak pierdolony zawał przychodzisz, zabierasz wszystko, potem zostawiasz.
|
|
 |
chcę dziś pić i tańczyć, aż wybuchną basy. lub wsiąść w samochód, na zakręcie wypaść z trasy.
zatańczyć na szczycie świata i pierdolić straty !
|
|
 |
Musisz to zrozumieć, na wszystko przyjdzie czas. I otworzysz swoje serce, sam zobaczysz nie raz.
|
|
 |
Było w moim życiu paru ludzi, których nie zapomne,
dziś odwiedzam ich spacerując alejami po cmentarzu wspomnień.
|
|
 |
Wiem, że czasem sam tonę w morzu złych myśli i jedyne co z tego mam to psychiczne blizny.
|
|
 |
My nie wierzymy w prawo, lecz w zaciśnięte dłonie I wpajane latami do głowy zasady
Nie zaznasz spokoju, gdy dopuścisz się zdrady. Centralnie chuj do dupy za zjebane układy..
|
|
 |
Biegnę donikąd, choć coś mówi stój. Otwarta rana, ja znów sypię sól.
Braterstwo tej samej niedoli Los rzuca kłody pod nogi.
Nerwy rwą się spod kontroli Zawsze muszę coś spierdolić..
|
|
 |
Miasto budzi się ze snu, na niebie jasna łuna
Witamy u nas, Przyjaźń, Honor i Duma
Skumaj, że czasami sam zapominam co to umiar
A do muzyki podchodzę z mentalnością ćpuna | Słoń
|
|
|
|