 |
Widzisz, ból jest tylko chwilą.
|
|
 |
Do dziś się sprawdza w trudnych sytuacjach, że lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwa.
|
|
 |
nie chcę już chwilowego szczęścia, tak delikatnego i ulotnego, pozwól mi Panie na coś trwalszego, na choć jeden powód do uśmiechu, tylko jeden, niezaprzeczalnie wieczny, reszta może się walić, bylebym miała pewność, że fundament zawsze będzie na swoim miejscu, bez względu na to jak wielkie zniszczenia poniesie reszta mojego świata, świata, który zawsze zacznę budować od nowa, zawsze na tym samym fundamencie, dobrze wiesz Boże, że to na tym chłopcu chcę oprzeć swoje życie. \joasia682
|
|
 |
to był nasz azyl, w Nim znajdywaliśmy spokój i piękne chwile które wyryte były w świadomości każdego z Nas, jedno trzymało się kurczowo drugiego, baliśmy się tak samo, strach, to On wypełniał Nasze serca na myśl, że to może prysnąć, tak zwyczajnie zniknąć, więc każdego wieczoru starannie przyklękaliśmy, łapaliśmy się za ręce i z zamkniętymi oczyma prosiliśmy Boga by nie odbierał Nam tego na co tak ciężko pracowaliśmy, tego na czego zbudowanie poświęciliśmy swoją krew, swoje łzy i całe swoje dusze. \joasia682
|
|
 |
na palcach prawej ręki mogę wyliczyć te wartościowe rzeczy, te naprawdę ważne, bez których świat nie byłby taki sam \ joasia682
|
|
 |
powiedział, że musi odejść, mimo żelaznych obietnic i zapewnień, że tylko ja, że aż po grób. Zamknęłam oczy:
-o czym myślisz? - spytał,
-próbuję sobie wyobrazić przyszłość - wyjąkałam przez łzy.
-i co dostrzegasz?
-najgorsze jest właśnie to, że nic, pustkę, bo widzisz, za każdym razem gdy ją sobie wyobrażałam widziałam Twoją twarz, nic innego, a teraz zniknęła, nie tylko Twoja twarz, przyszłość również. \ joasia682
|
|
 |
I czasem już brakuje sił, by rano otworzyć oczy, znowu wstać i być, ciągnąć życie za włosy. Potykać się o czyjeś buty i własne słowa. Uwierzyć, że.. a potem tego żałować.
|
|
 |
Przekraczasz próg i już wiesz ze nic dobrego cię tu nie spotka, czujesz chłód emanujący od każdej ściany, słyszysz echo krzyków z poprzedniego wieczoru, widzisz zmęczone lustra, które widziały zdecydowanie więcej niż ktokolwiek by chciał. Tak, witaj w domu.
|
|
 |
Problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. Dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
 |
Nieważne co mówią inni. Pieprz to. Ludzie zawsze gadają, szczególnie Ci,którzy nie mają odwagi żyć tak jak Ty. Pierdol zdanie społeczeństwa. To Ty masz patrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań.
|
|
 |
Chciałabym to ratować, ale nie zawsze się da, nie zawsze można, nie zawsze trzeba.
|
|
 |
Wszystko mnie boli, gdzie byś mnie nie dotknął, to mnie boli.Gdzie byś nie strzelił, to trafisz we mnie.
|
|
|
|