 |
Czuje jak uciekasz stąd, lecz wracasz bo tak chcesz,
malujesz mi świat ze szkła, bo widzę lecz nie mogę przejść.
|
|
 |
Pozwól mi zakryć twarz, pozwól puścić łzy,
zrozumieć, że to właśnie Ty, okrywasz mnie jak płaszcz.
|
|
 |
Nie wypuszczaj z ręki to co masz,
bo ulotni się jak wiatr.
Nie wysypuj z serca swoich chwil,
szanuj je jak skarb
nie zatrzymuj się gdy już do celu mało masz
|
|
 |
Stawiam sobie cele i nigdy ich nie skreślam
|
|
 |
Zaakceptuj to , ze drążę swoja drogę
w poszukiwaniu szczęścia
|
|
 |
Nie łatwe jest zadanie , ale warto ryzykować .
Upada pierwszy ten , kto nigdy nie próbował
|
|
 |
Choć siedzi we mnie diabeł , to skrzydła mam anioła
|
|
 |
Spacer po linie , brak chwilowej równowagi ,
spadasz na ziemie i w moment wszystko stracisz
|
|
 |
W snach Ciebie nie ma , juz nie myslisz o mnie tak ...
|
|
 |
Czarny , gęsty dym przyciąga moje oczy ,
padam na kolana za błędy chce przeprosić .
Bóg zesłał deszcz i czerń zamienia w biel ,
jeśli jestem winny .. ja przyznaje sie , ja wiem
|
|
 |
Kiedy mam ochotę to uciekam biegnę prosto ,
oglądam się za siebie i przyglądam się tym mostom
|
|
 |
Czasem jestem chamem ale wiesz ze to przechodzi ,
jesteś tym lekarstwem i to wszystko Ty łagodzisz
|
|
|
|