 |
szanuj ją, bo jest jedną z tych, których nie może mieć każdy
|
|
 |
To nie naturalne - milczeć.gdy zależy aż tak.
|
|
 |
To właśnie na Tobie przystaje mój wzrok.
|
|
 |
` słodka choroba, która nosi twoje imię.
|
|
 |
punkt kulminacyjny perfekcyjnego kłastwa .
|
|
 |
`w udawaniu, że się nie widzimy, jesteśmy mistrzami .
|
|
 |
I , i nie poerdolcie że ejsteście inny , wszystcy tacy sami , zaklamani i pojebani !
|
|
 |
rozpierdalasz mnie na cząstki elementarne !
|
|
 |
potrzebuje cię , iż brak mi tlenu !
|
|
 |
-O! Spójrz. Znowu ma inną. -Daj spokój. On już mnie nie obchodzi. -Tak?! To dlaczego ubierasz bluzkę, w której najbardziej Cie lubił?
|
|
|
|