 |
Nie zmieni nas nic, a na pewno nie mężczyzna, łatwo im się ulega, ale zaufania nie daj.
|
|
 |
Niemal go zamroczyło, kiedy zobaczył ją w tej cienkiej, obcisłej czarnej sukience, w którą się dziś ubrała.
|
|
 |
Nie mam pojęcia co robię źle, co jest ze mną nie tak. Zaczynam wątpić w samą siebie, może na siłę szukam miłości, może zbyt mocno staram się znaleźć kogoś, dla kogo będę wszystkim?
|
|
 |
I patrząc na ciebie przypomniałam sobie, jak bardzo kiedyś potrafiłam kochać. Jak wspaniale się wtedy czułam i jak miłość była dla mnie wszystkim.
|
|
 |
Pamiętam wszystko, to, że był, pamiętam jego zapach, jego obecność i słowa. Wszystko to doskonale pamiętam, ale za nic nie pamiętam jak odchodził, nie pamiętam jak odwrócił wzrok, jak zostawił to wszystko. Za bardzo go kochałam, by uwierzyć, że kiedyś mnie zostawi, że będę tu sama.
|
|
 |
1)Niedzielny wieczór, a może popołudnie, jedno z takich kiedy cały ból przeżyty wcześniej wydaje się być nierzeczywisty, śmieszny i siedzi człowiek, opierając głowę na ramieniu tej jednej osoby z którą nie czuje się samotny i myśli sobie, że wszystko już może być dobrze, a czas przepływa przez palce, podczas wypowiadanych co jakiś czas słów, zdań - balsamów, światła załamującego się lekko, na tej jednej twarzy, szyi, linii obojczyków. I całe otoczenie spycha Cię w jego kierunku, on zachowuje się jak magnes, a Twoje ciało jest metalem i granice się topią, przestajesz odczuwać własne "ja" , nie ma podziałów, oceniania się, ani krytyki, nie ma skali, on jest tobą, a Ty jesteś nim i oboje to wiecie. I chwilę potem oddychasz z przerażeniem i boisz się poruszyć czy otworzyć usta żeby nie wystraszyć, nie spłoszyć, żeby nie zniknęło, żeby nie poczuć uderzenia głowa w ścianę,..
|
|
 |
2)..i wydawać by się mogło, że zaledwie mrugnięcie powiek później, łapiesz się na tym, że jesteś już całkiem gdzie indziej, z kimś całkiem niewłaściwym i wydaje się niemożliwe, że kiedykolwiek przeżyłaś coś podobnego, że tak Ci się tylko zdawało, bo nic już nie zostało, bo jest pieprzony poniedziałek, a życie boli na nowo i jakby bardziej niż dawniej.
|
|
 |
Kiedyś łączyła nas wielka miłość, dziś jedynie ta sama szkoła.
|
|
 |
Pamiętaj by cierpieć z wdziękiem damy wielkiej, nie pisz nigdy by wrócił.
|
|
 |
Cóż. Poziom inteligencji twojej obecnej dziewczyny jest doskonałą odpowiedzią na pytanie, dlaczego jestem twoją byłą.
|
|
 |
Najbardziej kochamy to, co zdobyliśmy z największym trudem.
|
|
|
|