głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika keyt

Nie rozumiem odchodzenia dla czyjegoś 'dobra'.

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

Nie rozumiem odchodzenia dla czyjegoś 'dobra'.

Ja naprawdę muszę być dziwna przecież normalny człowiek nie pokochałby takiego idioty jak Ty.

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

Ja naprawdę muszę być dziwna przecież normalny człowiek nie pokochałby takiego idioty jak Ty.

nadzieja i wspomnienia i tak będą silniejsze od teraźniejszości

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

nadzieja i wspomnienia i tak będą silniejsze od teraźniejszości

Zraniłeś słowem  dobij gestem  jednym pchnięciem noża prosto w serce.

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

Zraniłeś słowem, dobij gestem, jednym pchnięciem noża prosto w serce.

życie było by idealne gdyby kobiety miały przycisk   wycisz    mężczyźni   edytuj     ciężkie chwile   przewin    a piękne momenty   zatrzymaj  .   demotywatory.

w.i.o.l.a dodano: 15 stycznia 2012

życie było by idealne gdyby kobiety miały przycisk " wycisz ", mężczyźni " edytuj " , ciężkie chwile " przewin ", a piękne momenty " zatrzymaj ". | demotywatory.

Mogłabym powiedzieć że już cię nie kocham  ale nie lubię kłamać

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

Mogłabym powiedzieć że już cię nie kocham, ale nie lubię kłamać

Za bardzo cenie swoje własne uczucia  żeby bawić się czyimś.

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

Za bardzo cenie swoje własne uczucia, żeby bawić się czyimś.

Jestem młoda. Mam prawo popełniać błędy i mam prawo ich później żałować lub nie żałować. Nikt nie ma jednak prawa mnie za to oceniać  a tym bardziej krytykować .

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

Jestem młoda. Mam prawo popełniać błędy i mam prawo ich później żałować lub nie żałować. Nikt nie ma jednak prawa mnie za to oceniać, a tym bardziej krytykować .

Moje życie to książka pisana przez jakiegoś psychopatę który miesza komedię z dramatem

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

Moje życie to książka pisana przez jakiegoś psychopatę który miesza komedię z dramatem

poświęcałeś czas mi  Jej pisząc  że masz dziś dużo zajęć. pisałeś do mnie długie smsy na dobranoc  Jej pisząc tylko 'śpij dobrze'. martwiłeś się by u mnie na twarzy codziennie gościł uśmiech  pozbawiając Jej z dnia na dzień powodów do niego. pachniałeś zawsze mną   nigdy Jej perfumami. trzymając moją dłoń pisałeś Jej 'jestem u kumpla'. byłeś skurwysynem  a ja to w Tobie kochałam.

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

poświęcałeś czas mi, Jej pisząc, że masz dziś dużo zajęć. pisałeś do mnie długie smsy na dobranoc, Jej pisząc tylko 'śpij dobrze'. martwiłeś się by u mnie na twarzy codziennie gościł uśmiech, pozbawiając Jej z dnia na dzień powodów do niego. pachniałeś zawsze mną - nigdy Jej perfumami. trzymając moją dłoń pisałeś Jej 'jestem u kumpla'. byłeś skurwysynem, a ja to w Tobie kochałam.

'zaliczyłem  kurwa  zaliczyłem'   wpadł do pokoju w którym siedzieliśmy. kumple zaczęli się śmiać. 'no i zajebiście' powiedział jeden kumpel. 'Ty jebany lovelasie' dodał drugi. siedziałam patrząc się na Nich dziwnie. usiadł obok mnie  i przytulił. kumple nadal rzucali dziwnymi komentarzami. zdjęłam Jego rękę z mojego ramienia  i odsunęłam się od Niego. 'kurwa  o co Wam wszystkim chodzi?'   spytał  wkurwiony. 'no stary  przecież zaliczyłeś  tak?!'   zaśmiał się kumpel. spojrzał na Nas  po czym powstrzymując się od śmiechu dodał: 'kolokwium debile  kolokwium'. wszyscy popatrzyliśmy na siebie a następnie na Niego jak na ufo  po czym wybuchnęliśmy spazmtycznym śmiechem. nie ma to jak dobrze się dogadać.

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

'zaliczyłem, kurwa, zaliczyłem' - wpadł do pokoju w którym siedzieliśmy. kumple zaczęli się śmiać. 'no i zajebiście'-powiedział jeden kumpel. 'Ty jebany lovelasie'-dodał drugi. siedziałam patrząc się na Nich dziwnie. usiadł obok mnie, i przytulił. kumple nadal rzucali dziwnymi komentarzami. zdjęłam Jego rękę z mojego ramienia, i odsunęłam się od Niego. 'kurwa, o co Wam wszystkim chodzi?' - spytał, wkurwiony. 'no stary, przecież zaliczyłeś, tak?!' - zaśmiał się kumpel. spojrzał na Nas, po czym powstrzymując się od śmiechu dodał: 'kolokwium debile, kolokwium'. wszyscy popatrzyliśmy na siebie a następnie na Niego jak na ufo, po czym wybuchnęliśmy spazmtycznym śmiechem. nie ma to jak dobrze się dogadać.

  zaraz zadzwonię do twoich rodziców!    a czy moi rodzice dzwonią do pani i zwierzają się ze swoich problemów w pracy?

niedostepnaa dodano: 15 stycznia 2012

- zaraz zadzwonię do twoich rodziców! - a czy moi rodzice dzwonią do pani i zwierzają się ze swoich problemów w pracy?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć