 |
|
[2] Nie ufam już nikomu, zwłaszcza jemu. Na potwierdzenie swojej teorii, całuje mnie. Całuje mnie, by mnie pocieszyć. Całuje mnie, bym mu tym razem uwierzyła. Całuje mnie, tak zachłannie i namiętnie, jakby to miało być ostatnie spotkanie naszych ust. Wpadam w taką histerię, że wyrywam się z jego objęć, nie wiem już sama co robię. Tak bardzo pragnę znów być tylko jego , że krzyczę, że go nienawidzę. Nienawidzę najbardziej na świecie. Podchodzi bliżej, odsuwam się, plecami dotykam szafy, opanowuję płacz i mówię "Wyjdź". Zero reakcji. Krzyczę -WYNOŚ SIĘ STĄD. –Skoro takie jest Twoje ostatnie życzenie – Patrzy mi prosto w oczy, bezczelnie wzbudza we mnie te chore wyrzuty sumienia i wychodzi. Osuwam się na podłogę. Płaczę. Pozwalam łzą spływać po twarzy i skapywać na bluzkę, tak jak pozwoliłam mu, by mnie zostawił. Samą, na podłodze, z wykrwawionym sercem.
|
|
 |
|
wiem, że bardzo Ci przeszkadza to, że mam kogoś innego. Wkurza Cię to, że tak szybko o Tobie zapomniałam, że tak łatwo udało mi się wyleczyć z Twojego zapachu, brązowych oczy i miękkich ust. Irytujesz się, gdy inni mówią o mnie i o nim w Twoim towarzystwie. Tak bardzo byłeś pewien, że wrócę do Ciebie, rzucę się do kolan i będę błagać byś mnie pokochał. A tu taka niespodzianka. Jesteś zły, że jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, bez Ciebie.
|
|
 |
|
on był księciem.
ona księżniczką.
happy endu nie było.
|
|
 |
|
Moje idiotyczne słowa wibrują w powietrzu między nami i przez ułamek sekundy, wiem że on ma ochotę się roześmiać, chce wyciągnąć ręce i przygarnąć mnie do siebie, chce się ze mnie ponabijać, że powiedziałam coś tak głupiego, kiedy on chce mnie zamordować. Widzę to na jego twarzy, jakby jego myśli były na niej napisane. Ale nagle, nagle to wszystko znika równie szybko, jak się pojawiło, i zostaje tylko nieznośna uraza w jego oczach, pod rzęsami, które nie trzepoczą, na jego ustach bez uśmiechu. On mi nigdy nie wybaczy. /Jandy Nelson "Niebo jest wszędzie"
|
|
 |
|
- A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham…?
- Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata...
- Dlaczego ?
- Bo jeżeli naprawdę byś kochał, pojechałbyś za mną…
|
|
 |
|
Nawet nie wiesz , ile czasu szukam pretekstu , aby postawić gwiazdkę przy dwukropku...
|
|
 |
|
I chciała móc się znów do niego przytulić. Poczuć zapach jego perfum, oddech na szyi i przyspieszone bicie serca..
|
|
 |
|
-Ciii. -Co? -Staram się przypomnieć sobie jak brzmi jego głos, więc nie przeszkadzaj...
|
|
 |
|
Dopiero , gdy skona ostatni motyl w brzuchu i żadna łza nie narodzi się w oczach.. Dopiero wtedy będę miała pewność, że przestałam Cię kochać!
|
|
 |
|
Widzę w Tobie to, czego Ty nie widzisz we mnie.
|
|
 |
|
Zawsze będziesz miał to coś, czego nie ma nikt inny.
|
|
 |
|
Za każdym razem , kiedy Cię widzę, nie mogę wyjaśnić co czuję w środku ..
|
|
|
|