głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika karolkowamania

Jesteś  kimś  kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust.    Jesteś kimś  kto zawsze będzie po mojej stronie  chociażbym dokonywała   najgorszych decyzji i robiła największe błędy świata.   Kinia : :

zapamietamcieskurwielu dodano: 23 grudnia 2011

Jesteś kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. Jesteś kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie, chociażbym dokonywała najgorszych decyzji i robiła największe błędy świata./ Kinia :*:*

dla niektórych Twój upadek jest jebaną satysfakcją . :

zapamietamcieskurwielu dodano: 23 grudnia 2011

dla niektórych Twój upadek jest jebaną satysfakcją . : ///

Miałam tylko jedno nasze wspólne zdjęcie. Jedną cząstkę dobrych wspomnień.   Choć zapomniałam  choć się trzymam  choć żyję dalej...   tak strasznie żałuję  że je wykasowałam.

zapamietamcieskurwielu dodano: 23 grudnia 2011

Miałam tylko jedno nasze wspólne zdjęcie. Jedną cząstkę dobrych wspomnień. Choć zapomniałam, choć się trzymam, choć żyję dalej... tak strasznie żałuję, że je wykasowałam.

Jak Ci się układa? Mam nadzieję  że jest git i że w   przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.

zapamietamcieskurwielu dodano: 23 grudnia 2011

Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz.

chcesz to się staraj  nie chcesz spierdalaj.

zapamietamcieskurwielu dodano: 23 grudnia 2011

chcesz to się staraj, nie chcesz spierdalaj.

Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał Jej za bardzo   komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli    że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.

zapamietamcieskurwielu dodano: 23 grudnia 2011

Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał Jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.

wtedy on zrobił  a teraz too już za późno  odpycha już   dla niego już jestem szmatą i wg .     zjebało się .... trudno     teksty zapamietamcieskurwielu dodał komentarz: wtedy on zrobił, a teraz too już za późno, odpycha już , dla niego już jestem szmatą i wg . ;( zjebało się .... trudno ; / do wpisu 23 grudnia 2011
Daj papierosa  nie marudź. Usiądę ci na kolanach  policzę pieprzyki na twarzy i szyi. To nic  że znam ich liczbę tak doskonale    ?   .

martynaaa.em dodano: 23 grudnia 2011

Daj papierosa, nie marudź. Usiądę ci na kolanach, policzę pieprzyki na twarzy i szyi. To nic, że znam ich liczbę tak doskonale [ ? ] .

Powietrze ma chemiczny smak  leczę strach oddechem z Twoich ust  zaciągam się kolejny raz i trzymam tak w płucach zapach Twój  .   ?   .

martynaaa.em dodano: 23 grudnia 2011

Powietrze ma chemiczny smak, leczę strach oddechem z Twoich ust, zaciągam się kolejny raz i trzymam tak w płucach zapach Twój . [ ? ] .

Zjem Cię z miłości . omniomniommniom :3

martynaaa.em dodano: 23 grudnia 2011

Zjem Cię z miłości . omniomniommniom :3

parapapapa ajmlowynit .

martynaaa.em dodano: 23 grudnia 2011

parapapapa ajmlowynit .

Kłócili się  było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię  tak mocno  że aż się cofnął  ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1 80 cm krzyczało coś do niej powodując  że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą  a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi słyszała  jak głośno oddycha a jego oczy zdawały się mówić  że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni  kiedy krzyknęła najgłośniej  jak mogła  Kocham Cię! No kocham Cię  do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham  no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi  .

martynaaa.em dodano: 23 grudnia 2011

Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się,ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi,słyszała, jak głośno oddycha,a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć