 |
wiesz czego mi brak? poczucia bezpieczeństwa, tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi, że jesteś i zawsze będziesz przy mnie, wbrew temu co się stanie .
|
|
 |
przyspieszone bicie serca i nieopisywalne w słowa, odczucie wewnętrznego ciepła, gdy to własny sens nazywasz właśnie Jego imieniem .
|
|
 |
no to lecim sie ogarniać i studniówka. panie Gołębiewski, szykuj pan hotel! ;)
|
|
 |
- a gdzie Twój Romeo?
- poszedł przelecieć inną Julkę, zaraz wraca.
|
|
 |
Dziwka, kurwa, cipa, idiotka, głupia, szmata. Zadziwiające ile mamy w języku polskim synonimów do "nie chciała mnie".
|
|
 |
kocham go najczystszym uczuciem tak, jak małe dziecko kocha swoją ulubioną maskotkę. przecież to najsilniejsze uczucie jakie w ogólnie może być. bo przecież to nie ważne ile będziemy mieć lat, ta maskotka zawsze będzie leżała na jednej z półek. zawsze po nią sięgniemy, przytulimy ją do siebie z całych sił, tak by magia dzieciństwa chociaż na moment wróciła. ale wiesz co Ci powiem? jesteś szczęściarzem, że padło na Ciebie. bo nie jeden by chciał, by dziewczyna tak go pokochała, tak o niego walczyła z całych sił, jak ja o Ciebie.
|
|
 |
to nie jest tak, ze jestem zbyt wybredna, czy czekam na księcia na białym rumaku. ja zwyczajnie nie potrafie trwonić czasu na jakiś palantów, których mózg zastępują bicepsy, a ich szacunek do kobiet mieści się w łyżeczce do herbaty . [ ? ]
|
|
 |
mogę być niemiła i powiedzieć Ci co myślę. jednak wolę trzymać język za zębami, bo mama mówiła mi, że nie można być wrednym. nie chcę zawieść mamy .
|
|
 |
życzę Ci również otworzenia oczu i zobaczenia, że świat to nie tylko Twój pępek, Twoje zachcianki i marzenia, nie tylko Twój penis i nie tylko Twoje widzimisie. poza tym, to wszystkiego najlepszego. i spierdalaj .
|
|
 |
chcę najebać się w poniedziałkowe popołudnie, wychodzić na melanże o 6 rano, mieć sylwestra w lipcu a zajęcia mieć raz na jakiś czas. wakacje zacząć w maju, ferie w październiku i mieć urodziny co miesiąc. i nie pierdol mi, że wszystko będzie wtedy nie tak. między nami było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia .
|
|
 |
nie odpowiada mi ułożony, dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie, w bluzce z vansa w etniesach spojrze też na opalonego bruneta . a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną - nic nie poradzę, taka jestem .
|
|
 |
i obiecuję, że zadbam o Ciebie bardziej, niż o uprawę konopii na facebooku !
|
|
|
|