 |
nie ma zasad w tej grze, jeśli są, to kto jest sędzią?
|
|
 |
przyjaźnie tkane fałszem to sztuczna tkanina
ja umacniam z bliskim więzi nicią z jedwabnika
bezcenne uczucie, szlachetne jak platyna
|
|
 |
Twój najwierniejszy wróg to często niewierny przyjaciel
tylko w cztery oczy zdejmuje swoją maskę
a w nowym otoczeniu myli dupę z lizakiem
pierdolę to i nie mogę na to patrzeć
zamiast kochać mnie za kłamstwo nienawidź mnie za prawdę
|
|
 |
Po drodze, gdyby nie te parę pompek i brzuszków,
Które wytrwale tak robię, co dzień wciąż bym leżał w łóżku.
Nie dorwiesz mnie pod telefonem ziom, cóż - znów
Nie chce mi się zamieniać z kimkolwiek choćby dwóch słów
|
|
 |
Znowu czuję się jak przegrany śmieć, bo
Wszystko się wali prócz tej ściany przede mną.
|
|
 |
"Powiedz ile można nawijać o ćpaniu i piciu?
O czym będziesz nawijać jak ułożysz sobie w życiu?"
|
|
 |
Czasem mam takie dni, że nie chce mi się nic.
Czasem mam takie dni, że nie chce mi się wyjść.
|
|
 |
coraz częściej z moich ust pada słowo typu 'kurwa'
choć moją ostatnią szkołą tu nie była podstawówka.
|
|
 |
zupełnie inaczej się funkcjonuje ze świadomością , że ktoś Cię kocha, zupełnie inaczej się żyje , gdy ma się dla kogo..
|
|
 |
Mówię, co czuję i nie poprę szajsu.
Nie żałuję, nawet, gdy to robię kosztem hajsu
i śpię dobrze bratku, nie mam dwóch sumień.
|
|
 |
Jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek.
Jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek.
|
|
 |
|Nikt nie chce być samotny, dziś chciałbym cię przytulić, Zwariować właśnie z tobą, nie chcę się zamulić"
|
|
|
|