 |
mieliśmy zostać przyjaciółmi, pamiętasz? bałeś się ponownie stracić ze mną kontakt, prosiłeś abyśmy się nigdy nie kłócili. więc co się stało? przyjaciel powinien mnie wspierać, być przy mnie, cieszyć się razem ze mną, dopingować w nowym związku, bronić, podtrzymywać na duchu, kochać jak siostrę. a co Ty robisz? odchodzisz wzywając mnie od najgorszych. naprawdę uważasz, że to wszystko to mija wina? przecież dałam nam szansę, złamałam własne zasady dla ciebie, wierzyłam, czekałam, nie chciałam robić nic wbrew tobie. ale teraz, słysząc twoje słowa, żałuję że kiedykolwiek pozwoliłam ci wejść do mojego życia.
|
|
 |
Najgorsze jest pozwolić komuś odejść, bo wiesz, że nigdy nie odwzajemni Twojego uczucia./esperer
|
|
 |
zastanawiam czy w ogóle masz sumienie czy wiesz, że ranisz i czy zdajesz sobie sprawę, że cały mój czas Tobie dany przepadł już na marne
|
|
 |
bo wszystko to co pisze, nie istnieje, to już było
|
|
 |
czekałem na to byś mogła powiedzieć, że już nie kochasz
|
|
 |
czegokolwiek nie dotkniesz, to jakbyś mnie poczuła, to nie jest takie proste zapominać o ludziach
|
|
 |
nie pytaj czemu, zrozum za długo mnie znasz, niezależnie czy mnie nie chcesz będę z Tobą kurwa mać
|
|
 |
siedząc w domu dopić wódkę, wyjść do ziomów gdzieś na wódkę i znów na pełnej kurwie myląc dzień wczorajszy z jutrem
|
|
 |
Nie wierzę już w nas. Nie wierzę od tak dawna,że moje brawurowe zakamarki pamięci nie są w stanie przypomnieć sobie tego momentu. Jestem wrakiem,ale nieśmiało uśmiecham się pod nosem wierząc, że teraz - po tornadzie życia czekają na mnie tylko słoneczne dni. Nadzieja matką głupich. / nerv
|
|
 |
jestem pewny siebie, gdy w nocy tylko dla mnie zakładasz pończochy, łapię Cię wtedy mocno za włosy, a po wszystkim palimy papierosy
|
|
 |
gra w zaufanie, chcesz znać wynik? przejebałeś
|
|
|
|