 |
znasz mnie lepiej niż ja sam o kurwa oszaleje, jak masz jakieś wątpliwości to ja je tu rozwieje / paranoej
|
|
 |
Musisz iść z rytmem ulicy , trzymać się z tymi , na których możesz liczy
|
|
 |
To nie jest tak jak widzisz to nie jest tak jak patrzysz nasze życie to nasz chory teatrzyk codzienna walka o lepsze jutro to krótka chwila zapomnienia łap to kurwo
|
|
 |
mam na Ciebie zajebistą ochotę, więc mógłbyś się trochę postarać ?
|
|
 |
To oczywiste, że chciałabym mieć Cię teraz.
|
|
 |
i są tacy którzy kochają Cię takiego jakim jesteś
|
|
 |
ty łapiesz chwilę, tyle byle było mocniej a nie milej, wygrałby twój tyłek jakby mógł zbierać za przebieg mile
|
|
 |
Powiem Ci, że to fakt
Powiesz mi, że to obciach?
Pierdolę Cię!
I tak rozejdziesz się po łokciach
|
|
 |
dla tych chwil, co nie kupią ich pieniądze żadne
|
|
 |
gdy zbudzi nas dźwięk potłuczonego szkła, gdy przejdą fosę i dorwą się do bram, mamy coś czego nie zabiorą nam
|
|
 |
niebo szare jak popiół, znów późna pora, tyle fałszywych ust co dzień życzy komuś sto lat
|
|
|
|