głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kamisia3029

naprawdę. może niektóre detale  są zmienione  ale sytuacja miała miejsce naprawdę. teksty abstracion dodał komentarz: naprawdę. może niektóre detale, są zmienione, ale sytuacja miała miejsce naprawdę. do wpisu 2 czerwca 2010
przysięgam  że dałabym mu w twarz. dałabym  gdybym tylko miała pewność  że mi nie odda. jednak od dłuższego czasu jestem pełna obaw  że jest zdolny posunąć się nawet do tak desperackiego kroku  względem mnie.

abstracion dodano: 2 czerwca 2010

przysięgam, że dałabym mu w twarz. dałabym, gdybym tylko miała pewność, że mi nie odda. jednak od dłuższego czasu jestem pełna obaw, że jest zdolny posunąć się nawet do tak desperackiego kroku, względem mnie.

siedziała na schodach  szkolnego korytarza. ówcześnie wybiegając z klasy. zaciskając pięści starała się  ustatkować swój oszalały rytm oddechu. płakała. zanosiła się płaczem z bezsilności. właśnie wtedy  zadzwonił dzwonek. tabuny ludzi  zaczęły przewijać się koło niej. każdy tylko spoglądał na nią obojętnie  nie pytając nawet czy potrzebuje chusteczki. właśnie wtedy zjawił się on. stanął przed nią  zarzucając na ramie swój plecak.   dlaczego Ty płaczesz?   zapytał  unosząc ironicznie jeden z kącików swoich ust. udając  że nie zna powodu jej łez.   przez Ciebie  bydlaku. zadowolony?!   wykrzyczała  bez zastanowienia. zagryzając z całej siły  zęby.   nawet nie wiesz jak bardzo.   odpowiedział. puszczając do niej oczko  odwrócił się i odszedł  pełen satysfakcji.

abstracion dodano: 2 czerwca 2010

siedziała na schodach, szkolnego korytarza. ówcześnie wybiegając z klasy. zaciskając pięści starała się, ustatkować swój oszalały rytm oddechu. płakała. zanosiła się płaczem z bezsilności. właśnie wtedy, zadzwonił dzwonek. tabuny ludzi, zaczęły przewijać się koło niej. każdy tylko spoglądał na nią obojętnie, nie pytając nawet czy potrzebuje chusteczki. właśnie wtedy zjawił się on. stanął przed nią, zarzucając na ramie swój plecak. - dlaczego Ty płaczesz? - zapytał, unosząc ironicznie jeden z kącików swoich ust. udając, że nie zna powodu jej łez. - przez Ciebie, bydlaku. zadowolony?! - wykrzyczała, bez zastanowienia. zagryzając z całej siły, zęby. - nawet nie wiesz jak bardzo. - odpowiedział. puszczając do niej oczko, odwrócił się i odszedł, pełen satysfakcji.

to jest super. :  teksty madziia__ dodał komentarz: to jest super. :) do wpisu 2 czerwca 2010
chciała bym być tak stanowcza   i nie pozwolić sobie na to . teksty madziia__ dodał komentarz: chciała bym być tak stanowcza , i nie pozwolić sobie na to . do wpisu 2 czerwca 2010
a ja bym nie chciała  nie chciała bm by osoba która jest moim sercem kiedyś cierpiała jak ja  bez znaczenia jaka mi wyrządziła krzywdę teksty madziia__ dodał komentarz: a ja bym nie chciała, nie chciała bm by osoba która jest moim sercem kiedyś cierpiała jak ja, bez znaczenia jaka mi wyrządziła krzywdę do wpisu 1 czerwca 2010
nawet więcej niż wszystko . eh teksty madziia__ dodał komentarz: nawet więcej niż wszystko . eh do wpisu 1 czerwca 2010
Dopiero późną nocą  przy szczelnie zasłoniętych oknach gryzie z bólu ręce  umieram z miłości i tęsknoty

madziia__ dodano: 1 czerwca 2010

Dopiero późną nocą, przy szczelnie zasłoniętych oknach gryzie z bólu ręce, umieram z miłości i tęsknoty

gdy myślę o tobie  to tak  jakby motyl trzepotał w dłoni  uwięziony i ślepy

madziia__ dodano: 1 czerwca 2010

gdy myślę o tobie to tak jakby motyl trzepotał w dłoni uwięziony i ślepy

ślubowałam Ci wieczną zazdrość   ty mnie wieczną miłość . Dziś przechodzisz ulicą i z ledwością wypowiadasz 'cześć' jakie to kurwa słodkie.

madziia__ dodano: 1 czerwca 2010

ślubowałam Ci wieczną zazdrość , ty mnie wieczną miłość . Dziś przechodzisz ulicą i z ledwością wypowiadasz 'cześć' jakie to kurwa słodkie.

podbiegałam do Niego ze łzami w oczach. natychmiast brał mnie w swoje ramiona  pytając uroczo 'komu ma dokopać'. ocierał moje łzy  końcem rękawa swojej ulubionej bluzy. dzisiaj sam je wywołuje. jest ich osobistym autorem. pełen premedytacji doprowadza mnie do płaczu. nie potrafię zrozumieć  jak mężczyzna z tak czułego faceta potrafił się zamienić w tak nieczułego bydlaka.

abstracion dodano: 1 czerwca 2010

podbiegałam do Niego ze łzami w oczach. natychmiast brał mnie w swoje ramiona, pytając uroczo 'komu ma dokopać'. ocierał moje łzy, końcem rękawa swojej ulubionej bluzy. dzisiaj sam je wywołuje. jest ich osobistym autorem. pełen premedytacji doprowadza mnie do płaczu. nie potrafię zrozumieć, jak mężczyzna z tak czułego faceta potrafił się zamienić w tak nieczułego bydlaka.

słuchając obelg z Twojej strony  walczę ze sobą. pragnę Cię znienawidzić. na marne usiłuję  pokonać tą chorą barierę miłości i poczuć do Ciebie obrzydzenie. wstręt. cokolwiek  żeby zwyczajnie odzyskać szacunek do samej siebie. przestać kochać kogoś kto pała do mnie nienawiścią.

abstracion dodano: 1 czerwca 2010

słuchając obelg z Twojej strony, walczę ze sobą. pragnę Cię znienawidzić. na marne usiłuję, pokonać tą chorą barierę miłości i poczuć do Ciebie obrzydzenie. wstręt. cokolwiek, żeby zwyczajnie odzyskać szacunek do samej siebie. przestać kochać kogoś kto pała do mnie nienawiścią.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć