 |
w jutrzejszym dniu obawiam się tylko reakcji dyrekcji i wychowawczyni, kiedy po dwóch dniach proszenia mnie o pójście w zastępczym sztandarze i założenie spódniczki, ja i tak pokażę się na akademii w czarnych spodniach i prostej białej bluzce. trudno, upór mam we krwi, a z osobami, które nie słuchają moich racji - nie idę na ugodę.
|
|
 |
odczuwam motylki w brzuchu i nawet mnie łaskoczą.
|
|
 |
Fajne uczucie, być dla kogoś całym światem.
|
|
 |
a gdy jesteś blisko mnie, czuję, że wiem co to szczęście.
|
|
 |
i ten niepohamowany uśmiech, gdy tylko masz go na polu widzenia.
|
|
 |
mając sześć lat i widząc na ulicy typa Jego pokroju potrafiłam pociągnąć jedynie mamę za rękaw pytając krótko 'mamo, On jest zły, prawda?'. teraz patrzę na swoją rodzicielkę, która w rozmowie ze mną o Nim musi zmierzyć się z jednym zdaniem - 'kocham Go, przepraszam'.
|
|
 |
Dajcie jakiś film.! Romantyczny.! ♥
|
|
 |
jesteś moim lepszym jutrem. ♥
|
|
 |
nawet nie wyobrażasz sobie, ile dajesz mi szczęścia. ♥
|
|
 |
nie jesteś moją kokainą.. ani żadnym narkotykiem.. jesteś moim dilerem, który daje mi każdego dnia dawkę miłości / demoty.
|
|
 |
plastikowa dziewczyna, która potrafi tylko lovciać.. mała, naucz się kochać.
|
|
|
|