 |
mój chory umysł coraz bardziej szaleje,
powinnam dać sobie odpocząć, na pewien
czas, na chwilę z wieczności, na kawę...
|
|
 |
Lubię czuć, że to ja wybieram
Ja podejmuję decyzję
i nikt nie ma na to wpływu.
Lubię psuć sobie życie na własną rękę.
|
|
 |
'poczula, ze cos przesuwa sie po jej wlosach i mimo wzburzenia zaczela sie zastanawiac, czy to moga byc jego usta. byl tak czuly, tak ja cudownie uspokajal, ze chetnie by w jego ramionach pozostala na zawsze'
|
|
 |
'wiedziala, ze odwrocil sie ku niej i patrzyl na nia, ale nic nie powiedziala. dlawila ja nienawisc. slyszala kroki jego oddalajace sie po zwirze drogi i przez chwile widziala zarys jego ramion w ciemnosci. potem znikl. kroki jego przycichly. zapadla cisza'
|
|
 |
'przestalam sluchac reszty swiata'
|
|
 |
Znienawidź jeszcze bardziej, albo zacznij mnie szanować. // literyjutra
|
|
 |
Nie chcę słów. Chcę obecności. // literyjutra
|
|
 |
spotkałaś mnie gdzieś na ulicy, usłyszałaś jakąś marną gadkę na mój temat lub przeczytałaś kilka tekstów w moim tajnym zeszycie czy na profilu i uważasz że znasz mnie na wylot i masz prawo do wyrażania o mnie opinii? tak właśnie myślisz? uwierz, że gdybyś włożyła choć na jeden dzień moje buty i żyła w moim świecie zmieniłabyś zdanie i czułabyś się jak ostatnia kretynka. i nie mówię tu o moim wielce bolącym sercu, tylko o czymś więcej. o czymś o czym taki człowieczek jak Ty nie ma kompletnego pojęcia. // eeiiuzalezniasz
|
|
 |
|
uważaj. bo jak poskarżę na Ciebie swoim dwóm braciom, tatowi i wszystkim wujkom, nie zdążysz nawet zgasić papierosa na swoim tyłku bo już dawno Twoje oczy napełnią się łzami, a Twoje usta będą krzyczeć 'mamo, ratuj!'. /happylove
|
|
 |
w życiu chodzi o to, aby po upadku podnieść dupę i iść dalej.
|
|
|
|