 |
czemu cię nie ma na odległość ręki? czemu mówimy do siebie listami?
|
|
 |
może sen przyjdzie, może mnie odwiedzisz...
|
|
 |
zagubieni książę jesteśmy, nie pośmieję się szeroko, nasze niebo to jednak coś więcej.
|
|
 |
w zaprzęgu jeszcze polne kwiaty, leko schylają się do zimy.
|
|
 |
W chwili, gdy zaczynasz się zastanawiać, czy przestałeś kogoś kochać, przestałeś go kochać już na zawsze.
|
|
 |
Jesteśmy tym - o co walczymy. Zatem jestem nadzieją i wiarą. Przetrwaniem.
|
|
 |
Po dwudziestu dwóch latach piekła, trudno uwierzyć w niebo...
|
|
 |
Żyje się dla kilku spotkań i paru wzruszeń. Ważne, żeby ich nie przegapić.
|
|
 |
I tak nad ranem wiatr wycisnął z oczu łzy,
a czas nie leczy ran, te rany l
|
|
 |
A my z harmonii i rozdźwięku
pod gniewem rozpalonych dłoni
|
|
 |
A my z harmonii i rozdźwięku
z niecierpliwości strun spragonionych
które o
|
|
|
|