głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kaczorcia

mój rozum bronił mnie przed obcym ciałem   niebezpiecznym  nowym światem   serce jak głupie pobiegło wprost w twe sidła

i.need.you dodano: 12 luty 2014

mój rozum bronił mnie przed obcym ciałem, niebezpiecznym, nowym światem; serce jak głupie pobiegło wprost w twe sidła

a przyjaciele?  po prostu ich teraz nie ma   i.need.you

i.need.you dodano: 12 luty 2014

a przyjaciele? po prostu ich teraz nie ma / i.need.you

siedzę sama  tutaj  zapłakana.. i wiesz? mogłabym tak siedzieć całą noc  do rana.   i.need.you

i.need.you dodano: 12 luty 2014

siedzę sama, tutaj, zapłakana.. i wiesz? mogłabym tak siedzieć całą noc, do rana. / i.need.you

jutro będę    teksty i.need.you dodał komentarz: jutro będę ;* do wpisu 12 luty 2014
To nie jest tak  że ja chodzę i wszystkim mówię 'o tak  my na pewno znów będziemy razem'. Nie. Szczerze mówiąc ja wiem  że to nie jest możliwe. Przynajmniej nie na razie. Teraz traktuję go jak przyjaciela. Wiem  że mam w nim oparcie  że zawsze mogę mu się wyżalić. I dodatkowo czuję  że chcę w jakiś sposób mu pomagać  bo on jest tak bardzo zagubiony w swoim świecie. Wiem  że mnie potrzebuje  a ja potrzebuję jego. Może to nie jest szczyt moich marzeń  bo wolałabym  aby był przy mnie też fizycznie  nie tylko duchowo  ale bardzo się cieszę  że mam chociaż to. To on sprawia  że jedna jego wiadomość poprawia mi humor. Oczywiście staram się nie robić sobie zbędnych nadziei. Ja tylko z nim rozmawiam i próbuję sprawić  aby wreszcie uwierzył w siebie. Po prostu.   napisana

napisana dodano: 11 luty 2014

To nie jest tak, że ja chodzę i wszystkim mówię 'o tak, my na pewno znów będziemy razem'. Nie. Szczerze mówiąc ja wiem, że to nie jest możliwe. Przynajmniej nie na razie. Teraz traktuję go jak przyjaciela. Wiem, że mam w nim oparcie, że zawsze mogę mu się wyżalić. I dodatkowo czuję, że chcę w jakiś sposób mu pomagać, bo on jest tak bardzo zagubiony w swoim świecie. Wiem, że mnie potrzebuje, a ja potrzebuję jego. Może to nie jest szczyt moich marzeń, bo wolałabym, aby był przy mnie też fizycznie, nie tylko duchowo, ale bardzo się cieszę, że mam chociaż to. To on sprawia, że jedna jego wiadomość poprawia mi humor. Oczywiście staram się nie robić sobie zbędnych nadziei. Ja tylko z nim rozmawiam i próbuję sprawić, aby wreszcie uwierzył w siebie. Po prostu. / napisana

bon ton znasz ? to chyba kurwa w innej opcji  bo mówisz z pełną gębą fiutów wbitych przez pół polski

cociebolikurwo dodano: 11 luty 2014

bon ton znasz ? to chyba kurwa w innej opcji, bo mówisz z pełną gębą fiutów wbitych przez pół polski

barman życia amnezję ze sklerozą wstrząsnął w szklance    dla mnie jak pod narkozą jest mi bardzo fajnie    więc zapominam doskonale perfekt całkiem

cociebolikurwo dodano: 11 luty 2014

barman życia amnezję ze sklerozą wstrząsnął w szklance, dla mnie jak pod narkozą jest mi bardzo fajnie, więc zapominam doskonale perfekt całkiem

po co mamy zaszczepione sentymenty w genach    chyba po to żebym czuł się inny tu i teraz

cociebolikurwo dodano: 11 luty 2014

po co mamy zaszczepione sentymenty w genach, chyba po to żebym czuł się inny tu i teraz

nie przeżywamy nic  ale mamy dobry kadr

cociebolikurwo dodano: 11 luty 2014

nie przeżywamy nic, ale mamy dobry kadr

diagnozę masz gotową dla mnie  więc    wysyłaj pierdoloną armię i mnie kurwa lecz.

cociebolikurwo dodano: 11 luty 2014

diagnozę masz gotową dla mnie, więc wysyłaj pierdoloną armię i mnie kurwa lecz.

'co będzie dalej' zapytałam leżąc na łóżku obok niego. poczułam jak coraz mocniej ściska moją dłoń jednak jego wzrok nadal odwrócony był w inną stronę. 'nie wiem o czym mówisz' skłamał. doskonale wiedział co mam na myśli i jak bardzo bolą mnie te słowa. 'to już dwa dni. tylko dwa krótkie dni dzielą nas od rozstania. ja wyjeżdżam. kolejny raz.' powiedziałam wydychając ciężkie powietrze które oplatało moje roztrzęsione ciało. 'zawsze byłem i zawsze będę tylko dla Ciebie.'. odpowiedział pewny siebie 'znowu przeżyje piekło..' wyszeptałam wycierając łzy rękawem swetra. 'damy radę' powiedział całując mnie delikatnie w mokre policzki. w tamtej chwili moje serce pękało. umierało z bólu na samą myśl że facet którego kochałam tak bardzo zniknie na tak długo. kochajnoo

kochajnoo dodano: 11 luty 2014

'co będzie dalej' zapytałam leżąc na łóżku obok niego. poczułam jak coraz mocniej ściska moją dłoń jednak jego wzrok nadal odwrócony był w inną stronę. 'nie wiem o czym mówisz' skłamał. doskonale wiedział co mam na myśli i jak bardzo bolą mnie te słowa. 'to już dwa dni. tylko dwa krótkie dni dzielą nas od rozstania. ja wyjeżdżam. kolejny raz.' powiedziałam wydychając ciężkie powietrze które oplatało moje roztrzęsione ciało. 'zawsze byłem i zawsze będę tylko dla Ciebie.'. odpowiedział pewny siebie 'znowu przeżyje piekło..' wyszeptałam wycierając łzy rękawem swetra. 'damy radę' powiedział całując mnie delikatnie w mokre policzki. w tamtej chwili moje serce pękało. umierało z bólu na samą myśl że facet którego kochałam tak bardzo zniknie na tak długo./kochajnoo

Jesteś..No właśnie jaki jesteś? Nie wiem co pisać..brakuje mi słów. A łzy ograniczają mi widoczność. Uwielbiam te momenty gdy ktoś z moblo wzruszy mnie do granic możliwości teksty hoyden dodał komentarz: Jesteś..No właśnie jaki jesteś? Nie wiem co pisać..brakuje mi słów. A łzy ograniczają mi widoczność. Uwielbiam te momenty gdy ktoś z moblo wzruszy mnie do granic możliwości do wpisu 10 luty 2014
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć