 |
nie wpierdalaj się w moje życie, bo ja mogę wpierdolić się w twoje.
|
|
 |
Jakbyś zapytał o serce, pewnie odpowiedziałabym, że odeszło daleko stąd. / fadetoblack
|
|
 |
znów nadchodzi ten dzień, w którym największą trudność sprawi mi przełamanie się. będę zmuszona uspokoić serce, zacisnąć pięści, wierząc, że to pomoże zatrzymać napływające do oczu łzy. pójdę tam późnym wieczorem, żeby móc porozmawiać z nim na osobności. położę na pomniku dobrą whiskey i drżącymi rękoma odpalę papierosa. zacznę się zwierzać i opowiadać wszystko to, co przeżyłam. będę się uśmiechać, wspominając poprzednią jesień, kiedy jeszcze tutaj byłeś. opowiem ci, co u mojej mamy, która tak bardzo cię lubiła. następnie wezmę łyka mocnego alkoholu, szklącymi oczami podsumowując, że w zasadzie wszystko jest okej. a później przeproszę za moje głupie gadanie i zawracanie ci głowy. przecież jesteś w niebie, obiecałeś być moim Aniołem Stróżem. wiesz gdzie tak naprawdę jestem, gdy mówię, że wychodzę do znajomych. co czuję, kiedy szepczę, że jest dobrze. wiesz, jak bardzo mi Ciebie brakuje, przyjacielu. [ yezoo ]
|
|
 |
ciekawa jestem, co robi mój przyszły mąż.
|
|
 |
Spotkaliśmy się po czterech dniach i jakbyśmy od tych czterech dni nie mogli oddychać, więc braliśmy głębokie wdechy siebie nawzajem.
|
|
 |
Młodzież lubi żyć na krawędzi, pasjonuje nas ryzyko. Biegniemy za mocnymi wrażeniami. Bez przygotowania. Bez pomysłu. Bez planów na przyszłość. ' Młodość musi się wyszumieć ' - mawia stare porzekadło. Ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby ten szum nie był zbyt głośny.
|
|
 |
Definicją szczęścia jest miłość, choć definicją miłości niekoniecznie musi być miłość. / fadetoblack
|
|
 |
często się kłócimy. zazwyczaj o mało istotne rzeczy, typu: dlaczego zjadłeś mój jogurt? albo: nie! ja siedzę z przodu. owszem, czasami mam ochotę Go zabić. cholernie mocno potrafi zajść mi za skórę. przeklinamy siebie. mówimy, jak bardzo się nienawidzimy. a później udręczamy się w nieodzywanie do końca dnia, albo i dłużej. ale gdy siedzę sama w pokoju i z trudem łapię powietrze z powodu głupich łez na policzkach, On potrafi przyjść i bezinteresownie mnie przytulić. mówi mi, jak bardzo mnie kocha i obiecuje, że wszystko będzie dobrze. pomaga mi, gdy tego potrzebuję. czule całuje w czoło i często powtarza, że chyba nigdy nie pokocha żadnej dziewczyny tak bardzo, jak swojej własnej siostry. [ yezoo ]
|
|
 |
zima jest po to, aby gdy jest ci zimno, przytulić się do drugiej połówki.. a ja jej nie mam.
|
|
|
|