 |
teeeeeeeeeesknię w chuj bardzoo !!!!!!!!!!!!
|
|
 |
Kilka słów jest w stanie rozpierdolić komuś życie. Wiesz?
|
|
 |
[cz.2]'-powiedziałam,trzymając się za klatkę piersiową,i próbując się uspokoić.po chwili wycofała się-chwilę potem zniknęła już za drzwiami,a ja z sekundy na sekundę czułam się coraz lepiej.to niesamowicie chore,jak serce może działać na widok osoby,która wyrządziła nam tyle złego.||kissmyshoes
|
|
 |
[cz.1]w końcu do mnie przyszła-wiedziałam, że nie odpuści.'z chęcią bym Ci wyjebała teraz'-powiedziała,nie mając pojęcia jak zacząć rozmowę.spojrzałam na Nią obojętnie,po czym wrednie odpowiedziałam:'spróbuj'.chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewała.'chyba musimy pogadać'- wydusiła w końcu z siebie coś choć trochę sensownego.'o czym?'-syknęłam.'o Nim,i o tym co się stało'-odpowiedziała.nagle poczułam jakby serce zaczęło walić mi milon razy szybciej niż zawsze.to nie był ten moment,nie ta chwila na wspominanie zmarłego przyjaciela.nie mogłam złapać powietrza,a w sobie czułam miliony wspomnień,emocji i żalu-do Niej,i do Niego.'wyjdź'- wydusiłam z siebie.'Żaklina,wszystko dobrze?'-podeszła do mnie przestraszona.napiłam się wody,po czym próbowałam ochłonąć.nagle krzyknęłam w Jej kierunku:'wyjdź, bo Cię zapierdolę'. patrzyła na mnie z przerażeniem.'Ty mi tego nigdy nie wybaczysz'-powiedziała, patrząc na mnie smutnymi oczami.'nigdy,kurwa.nigdy'-
|
|
 |
Jeżeli mi go zabrałaś, to poproszę Cię o jedno.. daj mu szczęście szmato.
|
|
 |
Chcę cię. Chcę zasypiać i budzić się przy tobie. Dzielić się wszystkim. Być tam, gdzie ty. Jeść wspólne śniadanie, czekać z obiadem, robić wspólnie kolację, brać razem prysznic, planować wakacje. Spędzać leniwe niedziele przed telewizorem, sprzątać razem dom, usypiać dzieci. Kłócić się i wyrzucać twoje rzeczy z sypialni, prać brudne skarpetki, słuchać krzyków córki i syna, wracać z pracy i rzucać się do łóżka. Nie spać nocami, długo rozmawiać. Siedzieć w ogrodzie i pić wino wytrawne. Żyć z tobą. Być razem, zawsze.
|
|
 |
nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na fejsie, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał sms. nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam stoi. no nie chcę, to boli.
|
|
 |
- Mogę coś dla Ciebie zrobić?
- Bądź.
- Tylko tyle?
- Aż tyle. :*
|
|
 |
Gdy dostaję sms'a od Ciebie od razu się uśmiecham nie ważne że piszesz o błahostkach ważne że pamiętasz o mnie.
|
|
 |
więc dzisiaj się rozerwiemy, ten weekend będzie przedni, z euforią myślisz o przyszłym choć żałujesz poprzednich.
|
|
 |
Ejjj Człowiek, szczęście nam ucieka, odchodzą nam bliscy I zostają blizny, a świat robi się mglisty.
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze? że nie potrafię sobie odpuścić, że ciągle tęsknie, że potrzebuję Cię, że ciągle mam te pieprzone nadzieje ..
|
|
|
|