 |
Ufność w słowa potrafi zgubić człowieka. [remember_]
|
|
 |
A dziś ? Zapominam po raz ósmy , siódmy czy dziewiąty . Nie ważne i tak się nie uda . Bo jak można wymazać z pamięci chwile najszczęśliwsze ? Najważniejsze ? Jak można spróbować zapomnieć o rześkich brązowych oczach o poranku i ciepłych delikatnych dłoniach o zmierzchu . Jak można zapomnieć o swoim uczuciu bez którego serce jest tak bardzo bezużyteczne . Można ? Nie można , a jednak trzeba . Bóg ma nie małą przyjemność zasiadając na tej swojej ulubionej chmurze i patrząc na konsekwencje podarowania daru miłości bez daru zapominania . A więc po raz któryś zapominam , odezwę się jak znów się poddam . /your_shize
|
|
 |
na twarzy uśmiech, a w duszy taki rozpierdol, że nawet nie masz pojęcia.
|
|
 |
często nic mi nie dolega. nic oprócz totalnego bałaganu w psychice i awarii w uczuciach.
|
|
 |
Za dużo padło słów,za dużo się wydarzyło.Za dużo było i jest tego wszystkiego. I chociaż nie wiem jakbym chciała nie potrafię ogarnąć tego w całości.Tego co czuję.Że cholernie tęsknię w głębi serca,że tęsknię w każdej sekundzie za tym co czułam kiedyś,za poczuciem bezpieczeństwa i za poczuciem bycia potrzebną.
|
|
 |
Szkoda, że nie mogę Cię zapomnieć, tak jak wszystkich wzorów matematycznych sekundę przed sprawdzianem, których uczyłam się przez cały miniony tydzień.
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę . Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać.
|
|
 |
Muszę przyznać, że uwielbiam to mocniejsze bicia serca kiedy widzę w prawym dolnym rogu ekranu, że przysłałeś mi wiadomość.
|
|
 |
Wszystkie jesteśmy takie same. Pijemy wódkę albo wino, palimy papierosy i tak cholernie tęsknimy za czymś, czego być może w ogóle nie ma.
|
|
 |
NIE PALĘ, ale jeśli kiedyś zobaczysz mnie z papierosem, będzie to znaczyło, że nie mogę sobie z czymś poradzić.
|
|
 |
Jesteś jedną z tych osób, o których nie zapomina się pomimo wyrządzonych krzywd.
|
|
 |
Czy dopiero wtedy kiedy mnie zobaczysz w za dużym potarganym swetrze, z papierosem w dłoni, siedzącą gdzieś w koncie ze łzami w oczach, które już dawno zmyły mój makijaż, i zrozumiesz jak się czuje po twojej stracie? Po tym jak mnie potraktowałeś i za kogo mnie uważałeś? Może wtedy dotrze do Ciebie jak bardzo Cię kochałam.
|
|
|
|