 |
Każdemu dniu nadaję nazwę. Każdy powinien być inny , lecz na usta nasuwa się tylko 'dzień smutku' , 'dzień braku szczęścia' i najczęściej 'mam nadzieję , że ostatni'.
|
|
 |
`Taki ze mnie dziwny przypadek, że jak komuś na mnie zależy to mam to w dupie, a jak już się nie stara to nagle zaczynam się przejmować.
|
|
 |
- Chyba się w nim zakochałam - Nic dziwnego. Ty lubisz popełniać błędy.
|
|
 |
nie łam się, będzie dobrze, wiem, łatwo powiedzieć ale lepiej mieć nadzieje niż siedzieć i nic nie mieć, chciałbyś nie wiedzieć, a najlepiej zniknąć, mam klucz dla ciebie, chodź, naprawimy wszystko.
|
|
 |
Urodziłam się z ogromną potrzebą czułości
i straszliwą potrzebą jej dawania.
|
|
 |
Na pewno znasz takie noce, ten destrukcyjny moment,
w którym każda myśl waży grubo ponad tonę.
|
|
 |
dlatego boli to tak mocno, żeby nie zwariować trzeba uciec w samotność.
|
|
 |
Jego pocałunek zmienił wszystko.
|
|
 |
oczywiście - staram się uśmiechać , mówić , że u mnie wszystko dobrze , żartować, a nawet być od czasu do czasu szczęśliwą - ale tak naprawdę , w głębi siebie nie mam już sił. nie potrafię odpowiadać na Wasze pytania dlaczego jest tak a nie inaczej, bo i tak nie zrozumiecie. nie umiem już wmawiać sobie , że jest jeszcze nadzieja - ja najzwyczajniej w świecie się poddałam, ale nie daję tego po sobie poznać, bo w końcu jak taka rzekomo twarda sztuka mogła się poddać? a widzisz , świat potrafi zniszczyć każdego, bez wyjątków.
|
|
 |
emocje wymykają się spod kontroli, uciekają przez dziurawe serce
|
|
 |
uwielbiam momenty gdy wypowiedziane przeze mnie zdanie miało zabrzmieć
całkiem inaczej,a wyszło na to , że zabrzmiało głupio i z podtekstem.
kocham wtedy minyludzi którzy mnie słuchają , tą ciszę i nagły wybuch śmiechu.
|
|
 |
i te bzdury codzienne nie są ważne tu, zbyt dużo egoizmu w nas
by dzielić wszystko na pół, zbyt dużo głupstw stawianych ponad to
co łączy, wystarczy tylko obiąć się by wreszcie z tym skończyć...
|
|
|
|