głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika juleczka2643

znowu walczę z myślami  setkami wspomnień i tą pieprzoną chęcią zobaczenia Cię.   nickella

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 28 maja 2012

znowu walczę z myślami, setkami wspomnień i tą pieprzoną chęcią zobaczenia Cię. [ nickella ]

proszę Cię  daj mi szansę  bo jesteś tym wszystkim czego teraz naprawdę potrzebuję do szczęścia.   nickella

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 28 maja 2012

proszę Cię, daj mi szansę, bo jesteś tym wszystkim czego teraz naprawdę potrzebuję do szczęścia. [ nickella ]

Może myślisz   że to dla mnie łatwe   ale tracę oddech   gdy widujemy się przypadkiem .   dzyndzel .

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 28 maja 2012

Może myślisz , że to dla mnie łatwe , ale tracę oddech , gdy widujemy się przypadkiem . | dzyndzel .

To tylko krok  by pomyśleć i się cofnąć zatrzymać w gardle słowo  które może kogoś dotknąć.  Eldo

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 28 maja 2012

To tylko krok, by pomyśleć i się cofnąć zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć.//Eldo

Traktujesz dziewczyny jak matematykę . nie rozumiesz   ale chcesz zaliczyć.

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 28 maja 2012

Traktujesz dziewczyny jak matematykę . nie rozumiesz , ale chcesz zaliczyć.

nie tak miało być  kurwa mać.. kiedy w końcu będzie dobrze na tyle  żeby mówić o tym wprost? nie wiem..

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 28 maja 2012

nie tak miało być, kurwa mać.. kiedy w końcu będzie dobrze na tyle, żeby mówić o tym wprost? nie wiem..

 Muszę wytrwać  więc znikaj proszę Cię   HuczuHucz

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 28 maja 2012

"Muszę wytrwać, więc znikaj proszę Cię"//HuczuHucz

Tylko On potrafił zrozumieć moje trzy kropki w sms'ie.

pooojebanaaa_na_maxa_xd dodano: 28 maja 2012

Tylko On potrafił zrozumieć moje trzy kropki w sms'ie.

Spoglądając na usłaną delikatnym światłem gwiazd twarz dziewczyny  zagryzł dolną wargę  zaczesując opadające kosmyki za Jej ucho.   Jesteś śliczna.   Powiedział  kompletnie ignorując Jej wcześniejsze pytanie.   Ja tu naprawdę się poważnie zastanawiam nad systemem planetarnym i tym  gdzie podział się nasz księżyc  a ty tutaj mi mówisz…  …że jesteś śliczna.   Dokończył za nią  gładząc dłonią chłodny policzek. Przesuwając po chwili swój dotyk na Jej nagie ramie  pod opuszkami palców poczuł dreszcze i gęsią skórę  która zawitała na jej skórze.   Zimno ci?   spytał.    Nie… Nie jest mi…  Jest. Chodź tutaj – zażądał subtelnie i ściągając z siebie ciepłą bluzę  nałożył ją wkrótce na chłodne ciało blondynki  szczelnie zapinając zamek pod samą szyję. Kładąc się po chwili ponownie na kocu  pociągnął Ją za sobą  pozwalając skryć się w bezpiecznych i ciepłych ramionach.  2 2

alcoholicsmile dodano: 27 maja 2012

Spoglądając na usłaną delikatnym światłem gwiazd twarz dziewczyny, zagryzł dolną wargę, zaczesując opadające kosmyki za Jej ucho. - Jesteś śliczna. - Powiedział, kompletnie ignorując Jej wcześniejsze pytanie. - Ja tu naprawdę się poważnie zastanawiam nad systemem planetarnym i tym, gdzie podział się nasz księżyc, a ty tutaj mi mówisz…- …że jesteś śliczna. - Dokończył za nią, gładząc dłonią chłodny policzek. Przesuwając po chwili swój dotyk na Jej nagie ramie, pod opuszkami palców poczuł dreszcze i gęsią skórę, która zawitała na jej skórze. - Zimno ci? - spytał. - Nie… Nie jest mi…- Jest. Chodź tutaj – zażądał subtelnie i ściągając z siebie ciepłą bluzę, nałożył ją wkrótce na chłodne ciało blondynki, szczelnie zapinając zamek pod samą szyję. Kładąc się po chwili ponownie na kocu, pociągnął Ją za sobą, pozwalając skryć się w bezpiecznych i ciepłych ramionach. 2/2

  Widzisz Wielki Wóz?   zapytała.    Widzę – odpowiedział  po sekundzie ponownie spoglądając na Jej profil. Ucałował Jej głowę  uśmiechając się pod nosem.    Mały Wóz też jest. O tam – wskazała po raz kolejny  po chwili opuszczając swoją rękę  której dłoń ułożyła na swoim brzuchu. Ponownie poczuła  jak szatyn całuje Ją w bok głowy.   Zastanawiam się  gdzie jest księżyc…  Czy to ważne?   Powinien gdzieś tu być  a go nie ma. Nie sądzisz  że to dziwne?   pytając  odwróciła się w stronę chłopaka  przekręcając się na brzuch  który dotykał wygrzanego miejsca Jej pleców.   1 2

alcoholicsmile dodano: 27 maja 2012

- Widzisz Wielki Wóz? - zapytała. - Widzę – odpowiedział, po sekundzie ponownie spoglądając na Jej profil. Ucałował Jej głowę, uśmiechając się pod nosem. - Mały Wóz też jest. O tam – wskazała po raz kolejny, po chwili opuszczając swoją rękę, której dłoń ułożyła na swoim brzuchu. Ponownie poczuła, jak szatyn całuje Ją w bok głowy. - Zastanawiam się, gdzie jest księżyc…- Czy to ważne? - Powinien gdzieś tu być, a go nie ma. Nie sądzisz, że to dziwne? - pytając, odwróciła się w stronę chłopaka, przekręcając się na brzuch, który dotykał wygrzanego miejsca Jej pleców. 1/2

Nie rozumiała własnego serca  które kiedy znalazł się przy niej  kiedy poczuła zapach jego skóry i perfum  kiedy dotknął dłonią skrawka jej ciała  biło  ociekając ciepłem  które wypełniały włókna całego jej ciała.

alcoholicsmile dodano: 27 maja 2012

Nie rozumiała własnego serca, które kiedy znalazł się przy niej, kiedy poczuła zapach jego skóry i perfum, kiedy dotknął dłonią skrawka jej ciała, biło, ociekając ciepłem, które wypełniały włókna całego jej ciała.

Trzymając w dłoni drewnianą ramkę  wpatrywała się w każdy najmniejszy szczegół fotografii  którą zrobił tego dnia  zapisując go jeszcze wyraźniej w złotych myślach i wspomnieniach. Pośród zachodzącego słońca stała bokiem do niego  wyciągając w górę swe ręce  delikatnie wyginając się przy tym w tył  wraz z gnającym wiatrem  który subtelnie rozwiewał jej długie włosy. Tego popołudnia uchwycił w zamrożonym obrazie szczęście na jej twarzy  czyste  pomarańczowo różowe niebo i stado ptaków  lecących na zew przygodzie  śpiewając w oddali swą pieśń  którą wciąż słyszała za każdym razem  gdy spoglądała na zdjęcie. Było to wspomnienie na stałe zapisane w szklanej fotografii.

alcoholicsmile dodano: 27 maja 2012

Trzymając w dłoni drewnianą ramkę, wpatrywała się w każdy najmniejszy szczegół fotografii, którą zrobił tego dnia, zapisując go jeszcze wyraźniej w złotych myślach i wspomnieniach. Pośród zachodzącego słońca stała bokiem do niego, wyciągając w górę swe ręce, delikatnie wyginając się przy tym w tył, wraz z gnającym wiatrem, który subtelnie rozwiewał jej długie włosy. Tego popołudnia uchwycił w zamrożonym obrazie szczęście na jej twarzy, czyste, pomarańczowo-różowe niebo i stado ptaków, lecących na zew przygodzie, śpiewając w oddali swą pieśń, którą wciąż słyszała za każdym razem, gdy spoglądała na zdjęcie. Było to wspomnienie na stałe zapisane w szklanej fotografii.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć