 |
ty chyba codziennie świętujesz Prima Aprillis, wyznając co do mnie czujesz.
|
|
 |
i czy tak trudno, do cholery powiedzieć jedno głupie NIE , które tak wiele zmieni ? będę mogla już spokojnie sobie ciebie odpuścić, bez żadnych złudzę, będę pewna w 100 % ze ci nie zależny . bo najgorsza teraz jest ta obojętność, dzielona z zainteresowaniem, zdecyduj się, tak jak w jakimś idiotycznym teleturnieju TAK/NIE
|
|
 |
od dziś będę się zabawiać każdym napotkanym na mojej drodze mężczyzną.
zero sentymentów, ckliwych wspomnień, zaangażowania czy uczuć.
papieros w moje dłoni będzie stałym gościem, a kakao zamienię na czerwone wino.
będę żyła chwilą bez myślenia o konsekwencjach.
chcę żyć życiem, nie kimś.
|
|
 |
na twarzy uśmiech, a w duszy taki rozpierdol, że nawet nie masz pojęcia.
|
|
 |
niedobór Ciebie,
masakrycznie zaburzający normalną egzystencję ..
|
|
 |
łzy nie są słabością, tylko powodem na to, że nasze serce nie wyschło
|
|
 |
a gdy przechodzę obok Ciebie, życie na chwilę zwalnia .
staram się nie patrzeć, ale czuję Twój wzrok na mnie .
podnoszę głowę i nasze oczy się spotykają .
patrzysz, jakbyś chciał coś powiedzieć .
a le cięgle milczysz&
|
|
 |
i odeszła myśląc, że będzie szedł za nią..
on stał i patrzył jak odchodzi myśląc :
'..błagam wróć..'
|
|
 |
' wszystko się sypie jak domek z kart .
nie wiesz co robić przygnieciony beznadzieją .
zastanawiasz się co jesteś wart.
a w radiu grają właśnie ;
" mniej niż zero " , '
|
|
 |
a kiedy umrę , obiecuję ci , że żadna twoja noc nie będzie spokojna ,
|
|
 |
nie ważne jest to, że nie możesz być mój ,
ważne jest to ile razy byłeś tylko dla mnie.
|
|
|
|