 |
|
Ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie, wziąć ostatni, duży gryz tosta z dżemem,
dać szybkiego buziaka facetowi marzeń z plakatu, wybiec z domu na ulicę, spędzić dzień w pracy,
którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego, przytulnego domu.
Przytulić najsłodszego psa, walnąć się na kanapę włączając telewizor,
złapać telefon i odczytać: 'Zaraz będę, wychodzimy do kina Skarbie.' Tak, właśnie tego chcę za 10 lat.
|
|
 |
błagam rozum, by nie pozwolił sercu zrobić kolejnego głupstwa./N
|
|
 |
prawdziwe miejsca, prawdziwi ludzie. fikcyjne uczucia. realny ból./N
|
|
 |
|
ciekawe , ile razy siedziałaś tak , jak ja i patrzyłaś w księżyc , który ukazywał jego słodki uśmiech? a na drugi dzień zanosił się deszcz w Twoim sercu i płakałaś , a nikt nie miał dla Ciebie czasu. tylko on był , a znajomi wtedy wytykali Cię od naiwnych? wierzyłaś w przeznaczenia , które były ślepe? jeśli tak to wiesz co teraz czuję , a tym bardziej , jak strasznie mi go brakuje.
|
|
 |
|
Postanawiasz sobie coś, bardzo wiele cie to kosztuje. Gdy już pogodzisz się z tą niewyobrażalnie ciężką świadomością zaczynasz się zastanawiać, czy to jest na pewno najlepsze rozwiązanie. Wtedy budzi się uczucie wyboru innej drogi, która wydaje się być lepsza. nie masz pewności jednak, czy nie prowadzi ona do gorszego zakończenia.
|
|
 |
|
Postanawiasz sobie coś, bardzo wiele cie to kosztuje. Gdy już pogodzisz się z tą niewyobrażalnie ciężką świadomością zaczynasz się zastanawiać, czy to jest na pewno najlepsze rozwiązanie. Wtedy budzi się uczucie wyboru innej drogi, która wydaje się być lepsza. nie masz pewności jednak, czy nie prowadzi ona do gorszego zakończenia.
|
|
 |
|
Postanawiasz sobie coś, bardzo wiele cie to kosztuje. Gdy już pogodzisz się z tą niewyobrażalnie ciężką świadomością zaczynasz się zastanawiać, czy to jest na pewno najlepsze rozwiązanie. Wtedy budzi się uczucie wyboru innej drogi, która wydaje się być lepsza. nie masz pewności jednak, czy nie prowadzi ona do gorszego zakończenia.
|
|
 |
|
Jej oczy były przepełnione niemą prośbą o pomoc. Nikt nie potrafił zrozumieć krzyku jej źrenic.
|
|
 |
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno. I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość.
|
|
 |
powiedz , nie brakuje Ci nieraz nas ?
|
|
 |
nie zależy mi już na Tobie . gdzieś mam fakt z kim się spotykasz, kogo kochasz i co robisz. zależy mi tylko na jednym - uśmiechaj się , bo to właśnie uśmiech zawsze w Tobie uwielbiałam .
|
|
|
|