 |
sram na tych co twierdzą, że przeginam.
|
|
 |
lepiej wpadnij, polej, zapijemy smutek. on i tak wróci z jutrem. wypijmy za - tych kilka lat, kilka miejsc, kilka dziewuch, kilka walk, kilka spięć i kolegów. za łajdaków jak ja, za tych kilka problemów, może za kilka lat już nie będzie sensu pić
|
|
 |
życie potrafi ranić jak ludzie którym ufamy mimo że obiecywali że zawsze już będą z nami
|
|
 |
Powiedz mi szczerze czy było warto? I tak dobrze wiem, że prawda nie przejdzie Ci przez gardło.
|
|
 |
-Chciałabym żyć.
-Przecież żyjesz.
-Nie, ja egzystuję.
-A to nie to samo?
-Nie. Oddychanie, jedzenie, spanie i te wszystkie inne podstawy życiowe to sprawia, że egzystujemy, nie żyjemy. Życie polega na emocjach, na adrenalinie, w nim trzeba się zatracić, poczuć siłę, która sprawia, że tracisz oddech z wrażenia i chcesz poczuć to jeszcze raz i jeszcze, wciąż od nowa.
-Więc czemu tego nie zrobisz? Nie zatracisz się?
-I w tym problem. Nie potrafię. Za bardzo się przejmuję... wszystkim, nie potrafię się... zatracić, ot tak. Zazdroszczę ludziom, którzy to potrafią, zazdroszczę ludziom, którzy żyją.
|
|
 |
Tęsknota to najgorsza tortura - sprawia, że możesz umierać każdego dnia po trochu,
przez tygodnie,
miesiące,
lata.
Przez całe życie.
|
|
 |
Nie ma nic głupszego i upadlającego niż walka o czyjąś miłość.
|
|
 |
Moja nieobecność chyba nie zrobiła na Tobie wrażenia.
|
|
 |
widziałam, jak cierpi. jak cholerny zadałam Mu ból przez niepotrzebnie wypowiedziane słowa. patrzyłam, jak próbuje ukryć łzy i nic nie próbowałam z tym zrobić. siedziałam obok i niszczyłam wszystko milczeniem. nie zebrałam się nawet na ' przepraszam ' . przyglądałam się tylko, jak beznadziejnie zabija Go ta cała piękna miłość. [ yezoo ]
|
|
 |
On ? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać wszystkie puzzle. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Przytula mnie mocno do siebie i wpatruję się we mnie tymi swoimi niebieskimi oczami. Pokochałam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję. Sensem mojego życia jest właśnie on. Objęcia jego są azylem. Pocałunki największą rozkoszą, a każde słowo wypowiedziane z jego ust brzmi jak muzyka, taką którą chciałoby się słuchać bez przerwy. Z nim piękna jest nawet cisza. Jego dotyk to eksplozja moich wszystkich zmysłów. Jego spojrzenie jest światłem dla mego serca. Moja miłość do niego jest najpiękniejsza, najgorętsza, najmocniejsza, najszczersza. Uwielbiam go.
|
|
 |
Mój świat, przyćmiony Jego oczami, zagłuszony biciem Jego serca, zamknięty w Jego osobie.
|
|
 |
Dziękuję Bogu, że postawił na mojej drodze tak cudownego człowieka jak on ♥
|
|
|
|