 |
Koniec końców nie chcę pozytywnych wspomnień, bo zostawiają w głowie mi Twój fałszywy portret.
|
|
 |
Upijam się z samotnością, bo świat się sprzedał. Dziś gardzę większością, bo nikt mi nic nie dał. Głowę mam wolną od spraw i dlatego zbijam piątkę z nicością, mamy wiele wspólnego. Wdycham ten piękny stan jak powietrze i cisza mnie zna, zmieniam się dla niej na lepsze.
|
|
 |
Usiądź na chwilę, skup i posłuchaj, opowiem Ci o tym jak przestałem ufać.
|
|
 |
Z biegiem czasu co innego nabiera znaczenia. Ten sam punkt widzenia, z innego punktu położenia.
|
|
 |
chcesz tu żyć, masz, wybieraj. zawsze masz jakieś wyjście możesz wierzyć lub odejść. wiedz, że pomogę, przyjdę. daj se powiedzieć słowo gdy potrzeba nie milknę.
|
|
 |
dupą nie podbijesz świata, bejbe, bejbe to Kielce.
|
|
 |
i znów skarbie życzę powodzenia, jebać miłość bo takiej nie ma.
|
|
 |
godziny i minuty przeliczam w litrach i gramach.
|
|
 |
szukam Ciebie w każdej innej, tak jak Ty mi będę wyrządzał im krzywdę.
|
|
 |
jestem psychiczny, wyrządzam krzywdy !
|
|
 |
In my shoes just to see, what it’s like to be me, I’ll be you, lets trade shoes, just to see what it be like to, feel your pain, you’ll feel mine, we’ll go inside each other’s minds, just to see what we find, looking through each others eyes.
|
|
 |
"A miłość? Jeszcze jeden nałóg młodości, ryzykowne gry, oszałamiające stany nieważkości."
|
|
|
|