 |
Mam zestaw herbat, wstawię wodę, której tyle lałem, Ty na nią pewnie pic wykryjesz.
|
|
 |
Leżę, polegam, przylegam do niej, bez niej jestem tylko kalesonem niedającym ciepła.
|
|
 |
Mam tu trochę miejsca, niezła wymówka, by odnaleźć żonę.
|
|
 |
Chłód paruje, chłód parzy tych co bez par.
|
|
 |
Nie szukam schronienia przed chłodem, wspólnego języka, którego zapomnę w gębie na widok kogoś, kto mnie pojmie, lecz nie widzę jej, przegadałem to z Zamenhofem.
|
|
 |
Szukam czegoś dla mnie, szukam tego w Tobie.
|
|
 |
Nie znam przyczyny lepszej od ''tak se'', lepszej wymówki od ''za drogie'', szukam czegoś dla mnie, powiedz gdzie to znajdę?
|
|
 |
Przeceniają się choć tani są.
|
|
 |
Chcę tylko jedną i podbić świat z tą panną.
|
|
 |
Jestem jak kostka rubika, dla każdego się układam inaczej.
|
|
 |
nic się nie stało. chwała Bogu, że nic się nie stało. to nieprawda. coś się jednak stało. ona szła ku mnie z miliona przypadków omijając miliony alternatyw i ja szedłem ku niej podobnym sposobem. wiele gwiazd zapaliło się i zgasło w tym samym czasie, kiedy szliśmy sobie naprzeciw. wiele małych wszechświatów urodziło się i skonało. ładne mi "nic się nie stało".
|
|
 |
ona powtarzałaby: nie wolno, nie trzeba, nie można, a ja szeptałbym zaschłymi wargami: chcę cię zobaczyć, tylko zobaczyć, całą, prawdziwą, a potem mogę umrzeć, umrzeć na zawsze i nigdy nie zmartwychwstać
|
|
|
|