 |
Już zapomniałam jakie to uczucie gdy odzywałeś się codziennie.
|
|
 |
Podsumowanie 2014? Miałam kochającego faceta po czym okazało się, że ja nigdy go nie kochałam. Miałam kolejnego, ale ten sprawił tylko, że było jeszcze gorzej. Miałam kilka wzlotów, ale mocniejsze upadki. Poszłam do przodu, ale nie w tym kierunku, o którym marzyłam. Fakt, poznałam wielu wspaniałych ludzi, ale też wielu takich, którzy nie zostawili po sobie wspaniałych wspomnień. Tęskniłam za przeszłością przez co nie miałam ani jej, ani przyszłości. Czekałam kolejny rok na coś co nigdzie nie nadejdzie. Odfajkowałam kilka dobrych melanży, kilka razy mówiłam "nigdy więcej nie piję". Zrobiłam nowe tatuaże, nowe kolczyki, nowe marzenia. 2014 nie był ani dobry, ani zły. Był mdły./esperer
|
|
 |
CZ.1. Po tym mijającym roku spodziewałam się czegoś więcej i może dlatego tak mnie zawiódł. To były kolejne miesiące podczas których musiałam mierzyć się ze swoją miłością i z odrzuceniem z jakim spotkałam się na swojej drodze. Wcale nie było łatwo tkwić w złudnej nadziei, a właśnie to robiłam przez ponad połowę roku. Spędziłam wiele tygodni na próbach poskładania tego, co od dawna tkwiło w totalnej rozsypce. Chciałam wskrzesić to czego od dłuższego czasu nie było. Nie wiem czy robiłam dobrze, ale nadal tęskniłam, nadal chciałam aby wróciły wszystkie dawne chwile. Nowy rok nie przyniósł wielkich zmian, nie przyniósł sukcesów. Ciągle były łzy i poczucie, że nie potrafię odnaleźć się w tym co mi pozostało. Nie poradziłam sobie, przyznaję to otwarcie. Przecież to wszystko miało wyglądać inaczej, a w rezultacie ja kolejny raz straciłam jego, kolejny raz straciłam szansę na szczęście. Ten rok był rozliczeniem po poprzednim. Był sumą wszystkiego tego, co zdarzyło się kiedyś.
|
|
 |
CZ.2. Mam nadzieję, że chociaż nadchodzący rok będzie o wiele lepszy. Teraz już nie wymagam cudów, ale chciałabym żyć trochę spokojniej. Nie potrzebuję już dziesiątek wieczorów, które składają się ze smutku. Nie potrzebuję powracania do tego co było w przeszłości. Chciałabym zacząć żyć od nowa i najlepiej z kimś kto skutecznie sprawi, że nowe życie będzie lepsze od tego poprzedniego. Chciałabym jak dawniej cieszyć się z małych rzeczy i móc powiedzieć, że wszystko to co wydarzyło się wcześniej jest już zamkniętą historią. / napisana
|
|
 |
'Nie mów 'może', jeśli chcesz powiedzieć 'nie'.
|
|
 |
czemu tak jest, że to ja ciągle się muszę starać o innych?
|
|
 |
Który to już rok obiecujesz sobie, że od następnego będzie lepiej? Który to już raz wmawiasz sobie, że od nowego roku wszystko się zmieni? Że staniesz się innym człowiekiem, że znajdziesz pracę, że przyłożysz się do nauki, że przeczytasz wreszcie tą książkę, że zadzwonisz do starej przyjaciółki, że przeprosisz za przeszłość, która tak naprawdę nigdy nie minęła? Który to już raz obiecujesz sobie zmiany, mimo że masz świadomość, że będzie tak, jak dotychczas? Który to już raz okłamujesz siebie? [ yezoo ]
|
|
 |
|
Pytają mnie jak żyć, chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą, że jestem silna, ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur, który sprawia, że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów, zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem, to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości, już wystarczy, że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli, w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że tak naprawdę mnie nie zna, że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej, ja nie potrzebuję wymuszonej litości. / napisana
|
|
 |
|
Nie jestem z tych, które zostają na całe życie. Jestem z tych, które na całe życie się zapamiętuję./esperer
|
|
 |
Jeżeli nosisz emocje i często tłumisz je w sobie, to jesteś podobny do mnie i mamy podobnie w głowie
|
|
|
|