 |
Jestem zmęczona samotnością.
|
|
 |
Miałeś już w życiu taki moment, w którym sam nie wiedziałeś co czujesz? Kiedy gubiłeś się we własnych myślach? Gdy kogoś ci brakowało, ale wszystkich od siebie odrzucałeś?
|
|
 |
Zmarli to też ludzie... Ludzie, którzy pragnęli tego samego, co my..
|
|
 |
Nawet tydzień nie minął od mojego ostatniego napadu rozpaczy. Wystarczyło, że spotkałam go przy pasażu. "Cześć." Cześć. Wystarczyło, abym się potykała przy każdym kroku po minięciu jego osoby przypominając sobie to i owo. Nie wiem, co będzie po nowym roku w szkole, kiedy będę go widywać non stop. Oby zdał. Do maja wytrwam. Nie jestem tak silna na jaką wyglądam. W ogóle nie jestem silna..
|
|
 |
|
Bądź moim mężem, skarbie.
|
|
 |
|
Miło być powodem czyjegoś uśmiechu.
|
|
 |
|
Twój ból jest moim bólem.
|
|
 |
|
Potrafisz wyobrazić sobie, że zamiast ciepłej bluzy zakładasz białą koszulę, a na nią marynarkę? Że zamiast luźnych dresów ubierasz eleganckie spodnie? Że zamiast iść na spotkanie ze mną, idziesz na mój pogrzeb? Potrafisz?
|
|
 |
|
Znowu pada deszcz. Znowu ktoś płacze. Znowu komuś jest źle.
|
|
 |
|
Kiedy nie ma Cię obok jakoś tak trudniej się zasypia. Tak bez Twojego ciepła.
|
|
 |
zapewnia, że kocha, a ja mu wierzę [ wczorai ]
|
|
 |
jestem teraz Twoja [ wczorai ]
|
|
|
|