 |
za każdym razem gdy mnie zostawiasz przyrzekam sobie to samo..
|
|
 |
|
poświęcałeś czas mi, Jej pisząc, że masz dziś dużo zajęć. pisałeś do mnie długie smsy na dobranoc, Jej pisząc tylko 'śpij dobrze'. martwiłeś się by u mnie na twarzy codziennie gościł uśmiech, pozbawiając Jej z dnia na dzień powodów do niego. pachniałeś zawsze mną - nigdy Jej perfumami. trzymając moją dłoń pisałeś Jej 'jestem u kumpla'. byłeś skurwysynem, a ja to w Tobie kochałam.
|
|
 |
To chyba żołądek się zbuntował , a może nie, może to serce. Głupia radość zabiła uczucia :D
|
|
 |
Nie dostrzegasz tego, jak się od kogoś uzależniasz.. Jak ta osoba w jednej chwili staje się całym Twoim życiem...
|
|
 |
Pytasz dlaczego Cię uwielbiam? Po prostu widzę w Tobie to, czego nie potrafię dostrzec w nikim innym.
|
|
 |
Pomyślała: -Wracam do życia. I uśmiechnęła się do siebie ... :)
|
|
 |
czy coś Cię obchodzi tak śmiertelnie poważnie?
|
|
 |
radz sobie kurwa sam i blagam nie mieszaj mnie w to bo nie ma we mnie wspolczucia dla idiotow.
|
|
 |
przez Ciebie zawsze czuje się jak kretynka.
|
|
 |
mogłabym wysłać Ci takiego smsa: 'przepraszam nie mogę teraz pisać, niestety potrącił mnie samochód, wybacz, naprawdę tego nie chciałam. pa' Ty i tak napisałbyś: 'spoko, pa.'
|
|
 |
I popatrz - ledwie poznaliśmy się, już życie knuło, co mogło, żeby nas poróżnić.
|
|
 |
Spójrz na nas. Obcałowujemy swoje wszystkie miejsca na twarzy, lecz unikamy ust. Łapiemy się za ręce, tłumacząc to zimnem, a maszerując objęci usprawiedliwiamy się wysokim stanem alkoholowym. Nie sądzisz, że to paranoja?
|
|
|
|