 |
Potrzebuje wsparcia, którego tak mało było mi zapisane.
|
|
 |
Biorę żyletkę na ręce wypisuję nią smutki...
|
|
 |
Czasem stoimy nad przepaścią i robimy krok do przodu ..
|
|
 |
Teoretycznie jestem zawsze wesoła, uśmiechnięta, szczęśliwa i zwariowana. A praktycznie zawsze smutna i przygnębiona przez 'dary' od świata.
|
|
 |
I w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć.
|
|
 |
I znów polały sie łzy, nikt nie wie czemu, nikt nie wie dlaczego.. po prostu mam chęć odlecieć na wieki. To nie jest sen to zbyt brutalne dla kogoś takiego kto usłyszał "na zawsze”.
|
|
 |
Co to za miejsce?
Samotność, kochanie.
|
|
 |
Coraz bardziej mam ochote iść przez ulice z zamkniętymi oczami.
|
|
 |
Położyłam się na podłodze i zaczęłam się zastanawiać, jak wyrazić to, co teraz czuję.
|
|
 |
Już ci nie ufam, i nie zaufam. Straciłaś mnie, na zawsze. Dlaczego? Odpowiedz sobie sama.
|
|
 |
Popłyń dzisiejszej nocy,
Na snu delikatnej fali.
Niech wymaże ona problemy
I wszelkie troski oddali.
|
|
|
|