 |
Podrzucę do góry moje płatki śniadaniowe w kształcie gwiazdek i jak będą spadać to pomyślę życzenie.
|
|
 |
Poznali się na szkolnym korytarzu , on najprzystojniejszy chłopak siedział na parapecie , gdy do niego podeszłą trochę nieśmiała , spytała go czy ma może chwilę , że wpadł jej w oko i chciała by go poznać bliżej , czy może jej dać swój numer telefonu , napisał z dopiskiem ; nie mów nikomu , spotykali się ponad dwa miesiące , prawdziwa miłość choć serca jeszcze młode .
|
|
 |
Bo depresja jak Tyfus , niszczy społeczeństwo ,
i niektórzy poddają się tej dziwce zbyt często
|
|
 |
Ze mną się kurwa nie jest, mnie się zostawia,
mnie się nienawidzi i rzyga się wspomnieniami z moją osobą.
|
|
 |
jesteśmy jak Staś i Nel, Fineasz i Ferb, Bolek i Lolek, Puchatek i TYgrysek wszedzie razem !
|
|
 |
Deszcz padał na jej splątane włosy.
Czerwona szminka rozmazała się po policzku, papieros powoli się dopalał,
a z jej ust wydobywał się mały dymek.
Obok jej nóg leżała butelka taniego wina.
Miała nadzieję, że ktoś wreszcie ją usłyszy, ale była sama.
Zrobiła krok do przodu i nie musiała się już niczym martwić.
Następnego dnia znalazł ją sprawca jej nieszczęścia.
Dopiero teraz zrozumiał, że była dla niego wszystkim, ale za późno.
Ona już go nie słyszała, nie mogła usłyszeć.
|
|
 |
zawsze będę mieć do Ciebie sentyment .
|
|
 |
i znowu być małą dziewczynką, która nie może zapamiętać ile ma lat.
|
|
 |
Czuję w Tobie coś innego, coś wyjątkowego, co bezustannie mnie przyciąga,
coś, co nie pozwala mi zapomnieć o Tobie nawet na minutę.
|
|
 |
kolejna obejrzana komedia romantyczna, kolejny raz mam ochotę na cudowną miłość.
|
|
 |
wampirów i smoków nie ma już na tym świecie, ale skurwysyni zawsze będą.
|
|
 |
A wiesz, który moment lubię najbardziej? Moment, gdy obejmujesz mnie i składasz niespodziewanie namiętny pocałunek na moich ustach.
|
|
|
|