 |
Któregoś dnia obudzisz się tęskniąc za mną.. zrozumiesz ile dla ciebie znaczę.
Lecz wtedy ja obudzę się tęskniąc za kimś kto nie potrzebował
aż tyle czasu aby to zrozumieć.
|
|
 |
|
oficjalnie jesteś moim chłopakiem, a tak naprawdę sensem życia, najjaśniejszą gwiazdą na niebie.
|
|
 |
|
Jesteś moim tlenem każdym oddechem
każdą blizną w sercu oraz uśmiechem
w myślach z tobą wtedy mam już wszystko
wszystko bo wiem, że jesteś blisko
|
|
 |
Wracała codziennie z parą szpilek w rękach mając jeszcze w ustach smak drinków, które wypełniały jej całe ciało. uśmiechała się krzywo do zaspanych rodziców wlekąc się na czworaka po schodach. docierała do swojego pokoju rzucając butami w kąt. zsuwała z ramion sukienkę czołg kładąc się prosto do łóżka. nie musiała nikomu nic tłumaczyć, - widzieli sami. nie radziła sobie.
|
|
 |
Zastanawiałam się, jak mogłam być tak naiwna. Ale wystarczyło, że przeczytałam nasze stare rozmowy i zrozumiałam - perfekcyjnie udawałeś, że to wszystko coś dla Ciebie znaczy.
|
|
 |
|
Mam w sobie wiele siły, jednak czegoś mi brakuje.
Może brak mi słów, by wyrazić to, co czuje.
|
|
 |
Zdecyduj się. Zdecyduj się i bądź, albo odejdź, raz na zawsze.
|
|
 |
Co ty od niego chcesz? Żeby ci codziennie róże przynosił, nie spóźniał się, był punktualny, przyjeżdżał po ciebie, robił sto tysięcy niespodzianek, był miły, kochany, romantyczny, żeby cię zabierał na długie i romantyczne spacery, żeby nie zapominał o tobie, i żebyś zawsze przy nim czuła się kochana. Przecież to tylko facet. Da się ich kochać tacy, jacy już są, i to jest w nich takie słodkie, a tego swojego ideała wyrzuć na śmieci i zapomnij.
|
|
 |
Pamiętasz jak mówiłeś , że zawsze będziesz przy mnie ? Krótkie to Twoje zawsze .
|
|
 |
Założyła się z koleżankami o rozkochanie w sobie pewnego chłopaka. myślała, że to niemożliwe, żeby mogła się zakochać w takim kimś jak on, bo przecież nie jest w jej typie. zaczęli się spotykać. na początku miała z niego zbite, ale potem było coraz gorzej. nie był jej wcale taki obojętny, jak jej się wydawało. zaczęła inaczej reagować na jego imię, stała się o niego zazdrosna, chciała się z nim częściej spotykać. zaczęła głupio się czuć z tym, że jest wobec niego nie w porządku. pewnego dnia postanowiła mu to wszystko wytłumaczyć, nie chciała już ściemniać, zakochała się. zadzwoniła do niego, aby poprosić o jak najszybsze spotkanie, on nie chciał jej już słuchać. dowiedział się o tym całym zakładzie, ale nie od niej. powiedział, że naprawdę ją pokochał, a ona jest zwykłą suką, bez uczuć. popłakała się. nie chciał tłumaczeń. zakończył z nią kontakt. po tym zdarzeniu nigdy ze sobą już więcej nie rozmawiali, a ona go nadal kocha, i nie może wybaczyć sobie tego, jaka była głupia.
|
|
 |
Nie znaczysz dla niego tyle ile byś chciała ? Ogranicz telefony do minimum , w końcu sam zadzwoni .
|
|
 |
To upokorzenie, kiedy chłopak nie odpisuje Ci na gadu,robi się niedostępny.Później ty też ustawiasz sobie status niewidoczny, a on po jakimś czasu znowu jest dostępny.
|
|
|
|