 |
Są tacy, którzy twierdzą, że palę za sobą mosty
Chuj w dupę im, nie ma innej riposty
Nie brak mi kłopotów, mam problemy z samą sobą
Więc idę przed siebie, przeze mnie wyznaczoną drogą
|
|
 |
jakoś tak wspomnienia się mieszają, nie wiem zanikają, całą chmarą nawarstwiają,
gdzieś unoszą się jak balon w chmurach, chciałabym znaleźć się na nim i umieć fruwać, chciałabym wyrzucić z bani te latami trzymane gówna.
|
|
 |
czasem stoję na balkonie, palę papierosy i mam dosyć.
|
|
 |
potem cecha THC
mnie dopadła monotonii cień i kacze wiadra.
|
|
 |
nie umiem , nie chcę , nie mogę , nie dam rady się na ciebie gniewać. // iheartyou
|
|
 |
pozwólcie jej żyć marzeniami. każdy ma prawo zmarnować sobie życie.
|
|
 |
unikam ludzi fałszywych. i dlaczego nagle zrobiło się tak pusto?
|
|
 |
To kurewskie zachowanie leży w twojej naturze, od młodości widząc chuja, otwierałaś buzie.
|
|
 |
jak się coś pieprzy no to już hurtowo.
|
|
 |
trzymaj mnie lepiej, bo jak ją dorwę, to nawet
najlepszy chirurg nie przywróci jej twarzy.
|
|
 |
pamiętam, nie zapomnę, często się topię w oceanie wspomnień
|
|
 |
pamiętajcie o magicznych słowach : proszę , dziękuje i wyjazd dziwko.
|
|
|
|