 |
Przywykłam już do dni ciągnących się jak stara guma do żucia bez żadnej odpowiedzi, bez słowa nadziei.
|
|
 |
Wcale nie chodziło o to by zrozumiał. Nie tylko o to. Ja chcę, żeby on przy mnie był. Żeby się o mnie troszczył. Chcę istnieć w jego świadomości jako ktoś więcej niż dziewczyna na sobotni wieczór.
|
|
 |
myślisz, że bardzo dobrze mnie znasz, a tak naprawdę, to nic o mnie nie wiesz.
|
|
 |
Mówimy, ze nie jesteśmy przesądni, jednak gdy trafi nam się pozytywny i właściwy do sytuacji napis na Tymbarku, uparcie wierzymy, że się spełni
|
|
 |
włóż moje buty, chwilę spędź na scenie, sprawdź jak sny z podwórek stały się natchnieniem.
|
|
 |
kraina cudów i fikcji, fałszu i paradoksalnych ekspozycji.
|
|
 |
Wszystko co było puścić z dymem, pierdolić ten cały sentyment.
|
|
 |
mówisz do słońca , płacząc wraz z deszczem .
|
|
 |
By nie spotykać się wystarczy siebie unikać, by przestać myśleć o sobie, trzeba zabić w duszy magię wspomnień, które zawsze powracają wraz z zachodzącym słońcem.
|
|
 |
Bezpieczniej jest pozostać w sferze marzeń, niż ryzykować popełnienie błędu.
|
|
 |
nadchodzi dzień, kiedy siadasz na środku pokoju, uświadamiając sobie, że spieprzyłaś wszystko, co tylko możliwe.. teraz pozostaje ci jedynie ponoszenie konsekwencji i żałowanie każdego z posunięć..
|
|
 |
Nie obiecuj, że wszystko będzie dobrze. Obiecuj, że zrobisz wszystko by tak było.
|
|
|
|