|
I wyobraź sobie, że gdzieś tam jesteś kogoś marzeniem.
|
|
|
“ On nigdy nie był tym "kimś" kogo naprawdę chciałam, potrzebowałam kogokolwiek, a on tak po prostu się trafił, pech chciał, że ten ktokolwiek sparaliżował mi serce i pozostawił bez tchu.
|
|
|
NIE DAJ SATYSFAKCJI NIKOMU, KTO TYLKO CZEKA AŻ SIĘ PODDASZ.
|
|
|
Wiesz co, teoretycznie można wybaczyć za wszystko. Można udać za zapomniane wszystkie intrygi i zdrady, ale tak się tylko mówi. Praktycznie jest gorzej. Często praktycznie jest to niemożliwe, kiedy zostaliśmy zranieni zbyt bardzo, zbyt głęboko. Jest to niemożliwe wiedząc, że ta rana się nie zagoi.
|
|
|
Czuję tęsknotę, gdy znów sobie Ciebie wyobrażam
|
|
|
To, że się do ciebie uśmiecham wcale nie musi oznaczać, że cię lubię. Mogę np. wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach.
|
|
|
Ujrzała w Nim ziszczenie wszystkich swych nadziei, zapomniała o otaczającym ją świecie, przestała słyszeć, widzieć, czuć, przed oczyma ma tylko Jego jedynie, jako wyłączny przedmiot tęsknoty i pożądania.
|
|
|
do kogo pobiegniesz, kiedy będzie źle?
|
|
|
Gdy podejmujemy decyzje chcemy być dorośli, gdy popełniamy błędy chcemy być dziećmi
|
|
|
Kobiety najbardziej przywiązują się do mężczyzn, którzy potrafią ich słuchać, okazywać im czułość i doprowadzać je do śmiechu
|
|
|
W złe rzeczy wierzy się bardziej..
|
|
|
pływaliśmy w jeziorze,gdy nagle Mateusz wyskoczył z misją:"skaczemy ze skały".na początku opierałam się temu pomysłowi,ale za jakieś pięć minut stałam już na skarpie.kilku kumpli,i Damian skoczyli już,a ja panikowałam,błagając Mateusza by mnie stąd sprowadził. "No dawaj Żaki, bo Cię zepchnę"-zagroził przyjaciel."nawet nie próbuj"-spanikowałam,odsuwając się. złapał mnie, po czym objął, i podał swoją rękę."skoczymy razem"-oznajmił. patrzyłam z przerażeniem na Niego i wodę, która była tak bardzo oddalona od Nas."zaufaj mi"-powiedział."ufam Ci"-zdążyłam powiedzieć, a po chwili leciałam już w dół, drąc się w niebogłosy.gdy już wynurzyłam się z wody,zauważyłam,że nadal trzymam rękę Mateusza.uśmiechnął się pytając jak było."zaufałam Ci już milion lat temu, i dobrze zrobiłam, bo nie przejadę się nigdy.było świetnie"-powiedziałam, po czym lekko Go podtopiłam,uśmiechając się sama do siebie, na myśl o tym, że wiem,że zawsze,gdy trzeba, poda mi rękę,i poprowadzi-do samego końca.|| kissmyshoes
|
|
|
|