 |
Nie musicie mi mówić. Wiem, że często jestem niemiła. Mówię to co lezy na mym głazie, wielu również nazywa mylnie sercem. Z moich ust wypływa jak. Zdarzy mi się, choć rzadko, że jestem miła ale wtedy tak jakby gnije od środka / i.need.you
|
|
 |
Siadam na mokrym od deszczu chodniku a stopy zanurzam w kałuży. Niszczę swoje nowe buty zawiązując wilgotne włosy w kok obgryzionymi paznokciami. Dlaczego tak mi ciebie brak, dlaczego ciebie tu nie ma i nie każesz mi o siebie dbać? / i.need.you
|
|
 |
Nie chce, żebyś mnie zostawił, nie chce żyć bez ciebie. Rozumiesz? / i.need.you
|
|
 |
On. Kilka literek imienia tak bardzo zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny, były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
Ludzie zakładają maski by zakryć całą siłę ukryta w oczach. / i.need.you
|
|
 |
Ja z milionami wad do kochania. / i.need.you
|
|
 |
Nigdy nie możesz tracić z oczu tego, czego bardzo chcesz. Do każdego przychodzą chwilę, że jedyne o czym myślimy to, że każdy jest silniejszy. Najważniejsze by się nigdy nie poddać, nigdy. / i.need.you
|
|
 |
Dziś jestem inna, jakby smutniejsza. Dziś już tylko tak uroczo umieram z tęsknoty do ciebie / i.need.you
|
|
 |
Pod wpływem emocji jestem dość żałosna / i.need.you
|
|
 |
a żeby być szczęśliwą, potrzebuje paczkę szlug, dwa browary, tych najbliższych w zasięgu wzroku i JEGO trzymającego moja dłoń .
|
|
 |
Boję się, że Go stracę i to za każdym razem, gdy jest poza zasięgiem mojego wzroku. Ale to nie tak, że mu nie ufam, tylko że nie ufam reszcie świata.
|
|
 |
nie miałam możliwości powiedzenia mu o mojej pierwszej, prawdziwej miłości. nie mogłam przytulić się do Niego, gdy moje serce było złamane. nie miałam okazji, by przyjść do Niego, i poprosić żeby przemówił 'temu czy tamtemu' do rozsądku, bo nie dają mi spokoju. nie mógł stać obok mnie, podczas gdy zdmuchiwałam świeczki z osiemnastkowego tortu. nie miał okazji nauczyć mnie jeździć autem. nie mógł pogratulować mi zdanej matury i egzaminu zawodowego. nie dałeś mu szansy Boże, by tak na prawdę był moim bratem.. / veriolla
|
|
|
|