 |
Chuj w Twoje gadki pod wpływem towaru, nic z tego nie będzie.
|
|
 |
Mówi na mnie, że jestem bałwanem jak Bouli.
|
|
 |
Pisze do mnie sztuka, co jest na pewno słodsza niż beza.
|
|
 |
Ona tu klei się do mnie jak Post-it.
|
|
 |
Ona mówi: "chcę już iść", bo ciuszki przeszły jej kiepem, nie masz siły zrzucić ich, mówi: "do pomocy wezmę Ciebie".
|
|
 |
Ona kocha kiedy do niej piszę, choć ciągle pyta się mnie: "czemu znowu wkręcasz?!".
|
|
 |
Mówi: "lubię Ciebie w dresie, ale tak wyglądasz też na męża".
|
|
 |
Wysyła zdjęcie, pyta czy na sportowo czy może w szpilach i co będziemy dzisiaj rozkminiać, nie ma różnicy gdzie dziś polecimy, bo każdy lokal, każdy kąt będzie robił tu za tło.
|
|
 |
Nie udzielam porad, bo uczą mnie powtórzone błędy.
|
|
 |
Nie miej do mnie żalu, życzę Tobie jak najlepiej.
|
|
 |
Dobrze wiesz, życzę sobie i Tobie nowego życia, i zdrowia, i czego tam chcesz.
|
|
|
|