 |
Już nie wierzę w mikołaja, w miłość, w przyjaźń, w wódkę która pomaga zapomnieć o wszystkim. Wierze tylko w siebie, bo wiem że sama siebie nie zranię. Wiem że nie będę cierpiała. Od dzisiaj, żyję dla siebie.
|
|
 |
Teraz się pozbierałam, nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj w snach, marzeniach, myślach, wspomnieniach..
|
|
 |
Miałeś rację. Znalazłam kogoś lepszego.
|
|
 |
. uważaj pięknisiu bo kiedyś tipsy odpadną , szpilki się powykrzywiają , puder zejdzie , tusz zmyje , ciuchy wyjdą z mody a Kurewski charakter Ci zostanie .
|
|
 |
gdy raz spróbujesz kurewskiego życia, zasmakujesz niezobowiązania, potem trudno przestać. smak chwili, namiętności, kręcenia, ciągnie Cię. dlatego nie wiem, czy dotrzymam wierności, gdy zacznę z kimś być poważnie.
|
|
 |
patrzeć jak Jego gorący oddech przecina zimowe powietrze, jak brudzi się czekoladowymi lodami, jak się śmieje, jak przeczesuje palcami moje włosy, jak porusza wargami, gdy mówi. obserwować Jego iskrzące tęczówki zmieniające odcienie, ruchy rąk, kiedy z pasją o czymś opowiada. fajnie Go mieć - ja wiem. tylko się boję. boję się, że któregoś dnia znów to wszystko stracę, pojawi się inna, a ja zniknę. odejdę na drugi plan z pustą świadomością, że wcześniej określał mnie mianem jedynej.
|
|
 |
najbardziej brakowało normalności uśmiechu. zwyczajnego uniesienia kącików ust ku górze, ot tak - nie, bo inni to robią, bo widocznie tak w tym momencie trzeba. szczęścia, którym roziskrzą się tęczówki, dwie żaróweczki zamigoczą w źrenicach, a serce, aż zrobi fikołka obijając się o żebro. bezwarunkowo, bez blokady utworzonej przez Jego odejście.
|
|
 |
w końcu znalazłam szczęście. swoje własne jedyne szczęście, którego tak długo szukałam. teraz już go nie oddam, nie pozwolę nikomu tego zepsuć, odebrać.. bo to wszystko co mam i nie ważne co dzieje się wokoło, liczy się tylko On./http:/ misianicka
|
|
 |
|
-Cześć...(witaj skarbie) -No siemanko (cześć kocie) -Co tam? (tęsknie.) -A dobrze jest. Mogłabym rzec wyśmienicie. (nawet nie wiesz jak jest ciężko i monotonnie, brakuje mi Ciebie..) -To się cieszę. Nareszcie. (chociaż u Ciebie się układa..) -Ano, odwiedziło mnie szczęście. A co u Ciebie? (pech za pechem ale co tam..) -No też jest dobrze, nawet bardzo dobrze, nie ma powodów do narzekania. (nawet nie chcesz wiedzieć co u mnie) -To super. (widzisz, radzisz sobie beze mnie w odróżnieniu do mnie..) -Przepraszam muszę iść. Na razie. (żegnaj kochanie.) -Ok. Pa (nie zostawiaj mnie..) -Odezwę się jutro raczej. Trzymaj się. (muszę, bo nie wytrzymam. ) -Ok, zobaczymy. (czekam, musisz napisać, potrzebuję tego.)
|
|
 |
Spraw, bym czuła się księżniczką przez moment, albo dwa...
|
|
 |
Wiesz kiedy naprawdę kochasz? Kiedy się do Ciebie nie odzywa, odrzuca połączenia, a Ty nadal dzwonisz . Kiedy powoduje, że gotujesz się cały w środku, a Ty nadal chcesz z nią być. Kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać jej sms 'Kocham Cię' chociaż wiesz, że odczyta go dopiero rano. Kiedy robi Ci na złość, a Ty myślisz tylko o tym by zostac z nią na zawsze. Kiedy mówi Ci jak bardzo Cię nienawidzi, a Ty masz ochotę wykrzyczeć całemu światu, jak bardzo ją kochasz.
|
|
|
|