 |
Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu.
Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają.
I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał,
nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna łza.
Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei.
I nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa
i jaką wagę mają poszczególne słowa.
Nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł,
że powoli spada.
Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności,
kto nie wie co to znaczy nienawidzić siebie
i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia,
że patrzy na złudzenie.
Nie zrozumie nigdy, co to znaczy płakać i być smutnym.
Żeby to zrozumieć trzeba to poczuć.
|
|
 |
Masz cholernie trudny charakter. Pech chciał, że lubię wyzwania.
|
|
 |
Lubię te dni, gdy za oknem jest brzydka pogoda,
ja siedzę z kubkiem gorącej czekolady,
wyłączam telefon, nie ruszam się z pokoju.
Po prostu nie istnieję.
Lubię czasem nie istnieć, tak na jeden dzień.
|
|
 |
Nie mam tyle wódki, żeby to zrozumieć.
|
|
 |
i chciałabym powrócić do tych czasów ,
kiedy jedynym makijażem była pomadka mamy ,
uśmiech był zawsze szczery
i istniała wiara w to , że miłość istnieje.
|
|
 |
Wierzę w to, że zobaczę go jeszcze. /pierdolisz.
|
|
 |
`nie mów mi w jaką przyszłość przyjdzie pojutrze spojrzeć, wolę zapomnieć, nie ma stresu i barier, zamiast żyć w pełnym biegu dla problemów i karier .`
|
|
 |
Pojawił się w jej życiu od tak. Jakby ten Pan u góry zafundował jej karnet na szczęście .
|
|
 |
skąd wiem , że jest właściwy ? bo gdybym rozpadła się na milion kawałeczków , ON jedyny byłby na tyle cierpliwy , by mnie pozbierać i skleić w całość. doprowadzić do idealnego , lepszego niż pierwotny , stanu.
|
|
 |
nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło Ci czasu.
|
|
 |
-kochasz go? -kocham. -jak mocno? -wystarczająco by umrzeć.
|
|
|
|