 |
|
Moja prawda, twoja prawda, gówno prawda. Zagrajmy w pozory i fałsz.
|
|
 |
|
Tyle myśli plącze się w mojej głowie, tyle wypowiedzianych zbędnych słów, tyle decyzji podjętych nie przemyślanie i w konsekwencji tak gorzko odżałowanych. Tyle łez wylanych i tysiące powrotów do wspomnień. — melancolie
|
|
 |
|
Bezsilność zagościła w moim sercu. Nie walczę bo walkę przegrałam, rozsypuję kreskę by przypomnieć sobie jak to jest czuć cokolwiek. — melancolie
|
|
 |
|
Wypaliłam się, już nawet obojętność umiera.
|
|
 |
|
Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ludzie zmieniają się po to, abyś mógł nauczyć sie sobie odpuszczać, sprawy przyjmują zły obrót, po to byś mógł docenić je, kiedy wszystko jest dobrze, wierzysz w kłamstwa, po to, by w końcu nauczyć się ufać, tylko sobie, a czasem dobre rzeczy rozpadają się tylko po to, aby jeszcze lepsze mogły powstać
|
|
 |
|
Kiedyś z moim mężem wypiję za takiego szlachetnego skurwiela jak Ty, obiecuję.
|
|
 |
|
ile jeszcze potrzebujesz czasu by zrozumieć , że strasznie mi na Tobie zależy , potwornie za Tobą tęsknię i obłędnie Cię kocham ?
|
|
 |
|
Jedna osoba która wywróciła moje życie do góry nogami .
|
|
 |
|
Wstała, z mocno obolałą głową, po czym ubrała, wygniecioną koszulkę, na to założyła, ulubiony sweter i rurki, które miały widoczną dziurę na kolanie. Po raz pierwszy od wielu dni mogła, wyjść na miasto całkiem pewna siebie, przechodząc przez tutejsze uliczki wiedziała, że gdybym zobaczyła go w tej chwili z jakąś ''lafiryndą'' podeszła by i bez najmniejszych skrupułów strzeliłaby mu w twarz. Czułam się wolna bo wiedziała, że w tym związku dałam z siebie 100 % uświadomiła sobie, że potrafi kochać
|
|
|
|