 |
|
Tylko łez coraz więcej, tylko smutek większy i milczysz kolejny dzień. — melancolie
|
|
 |
|
A ja czekam, wsłuchana w swój ból, i myślę, że zaczynam się goić.
|
|
 |
|
A to nie tak prosto wstać, gdy nie wiadomo, gdzie pójść.
|
|
 |
|
Pamiętaj, nigdy nie możesz być bezbronna. Nigdy nie możesz pokazać, że jesteś od kogoś słabsza. Gdy ktoś Cię obrazi, bij. Gdy Cię uderzy, oddawaj dwa razy mocniej. Pamiętaj, że jesteś najmądrzejsza, najładniejsza i najlepsza i żaden śmieć nie ma prawa Tobą pomiatać.
|
|
 |
|
Lepiej mieć zamrożone serce niż ciągle krwawiące.
|
|
 |
|
Trzeba czekać. Trzeba mieć siłę. A najważniejsze: trzeba żyć mądrze, o wiele mądrzej, niż żyło się dotychczas.
|
|
 |
|
Bo słowa nie mogą wyrazić pustki. Im jest ich więcej, tym bardziej kłamią.
|
|
 |
|
' Zimny wiatr owiewa ślad po niespełnionych marzeniach. Gdzieś tam głęboko na dnie mojego zmarzniętego serca, a ja nie umiem znaleźć w sobie światła, nawet w świetle dnia.'
|
|
 |
|
'Młoda spać!' krzyczy sąsiad, który jak niech to szlag dostrzegł mnie z podwórka. ''Już, już, kilka buchów i ostatnie dźwięki ulubionej piosenki!'' odpowiadam w ciemną przestrzeń, bo przecież jest po pierwszej w nocy i go nie widzę. Wciągając ostatniego bucha, nagle znikąd zjawia się mój starszy sąsiad, wyciąga marlboro czerwone 'Ja też lubię tą piosenkę'. I dyskutujemy o życiu i nicości i po co to pisze na tej stronie i może to i lepiej, że wylewam to co czuje, w pewne miejsce gdzie każdy może to przeczytać choć tak naprawdę nie widzi tego nic. Rozmawiamy, do 5 nad ranem i w sumie jak nie ta garstka ludzi, którzy codziennie mnie otaczają dosłownie i w dzień i w nocy, co ja bym zrobiła?
|
|
 |
|
Ale od poniedziałku, od jutra, od pierwszego, od Nowego Roku - wszystko będzie inaczej.
|
|
 |
|
Miało być lepiej jak telefon nie dzwonił. Ale nie było, było gorzej i gorzej i gorzej.
|
|
 |
|
'pierdole to wszystko' powtarzam często, lecz tak naprawdę niczego nie pierdole i wszystkim się przejmuję.
|
|
|
|