 |
Choć dobrze znasz prawdę i szukasz potwierdzenia,
kiedy już ją dostajesz, chciałbyś jej przeciwieństwa.
|
|
 |
Każdej nocy jest ktoś, kto myśli o Tobie, zanim zaśnie.
|
|
 |
Owrzodzone blokami osiedla ulice,gdzie masz siedem grzechów głównych i ósme życie.
|
|
 |
Cenie ludzi, którzy umieją przyznać się do błędu.
|
|
 |
Raczej nie świece przykładem, chociaż czasami się staram.
|
|
 |
Każda miłość nas zmienia. Czy na lepsze, czy na gorsze dowiadujemy się dopiero po czasie.
|
|
 |
Jak się poznali? Przypadkiem. Zresztą jak wszyscy. Można uznać to za przeznaczenie.
|
|
 |
Ostatni, głęboki wdech. Do góry łeb.
|
|
 |
tak naprawdę to żadne z nas nie chce kochać. w życiu by nikomu nie przeszło to przez myśl. ale ktoś tam na górze dał nam tą zasraną pikawę. żebyśmy docenili i zdali sobie sprawę jak drugi człowiek może być dla nas istotny. najczęściej ten, który z początku jest dla nas przecież zupełnie obcy a z czasem staje się równie bliski co my sami sobie. to wszystko tylko po to, żeby zrozumieć że gdzieś na świecie jest pikawa o zupełnie innej konstrukcji ale chcąc nie chcąc bijąca w tym samym, równym tempie. i musimy docenić tą synchronizacje. ku drodze do szczęścia. ku ramionom w które można się wtulać w zimne wieczory. a przede wszystkim ku temu, żeby móc z szafki wyciągać dwie filiżanki przy porannej kawie. porannej, popołudniowej, wieczornej. całożyciowej.
|
|
 |
najpiękniejsze z uczuć, kiedy stoisz z plastikowym kubkiem po brzegi wypełnionym wódką, a w sercu czujesz trzaskające w nich drzwi ze względu na panujący przeciąg spowodowany pierdoloną pustką. ulga. zwyczajne wypranie uczuć i powieszenie je wraz z bielizną na sznurku.
|
|
 |
nie istotne czy będę żałować. w najgorszym wypadku nazwę Cię najpiękniejszym błędem mojego życia.
|
|
 |
nienawidzę Cię. ale tylko dlatego, że nie da się kochać na tyle mocno co nienawidzić.
|
|
|
|